Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Humor

Odp:humor 2009/12/08 14:42 #24235

Tomek skąd bierzesz te kawały ?:laugh: Bo Twoje to są już wybitne :laugh:

Pozdrawiam

Odp:humor 2009/12/08 15:43 #24237

  • madlion
  • madlion Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 18

Odp:humor 2009/12/08 17:11 #24246

  • Rolnik
  • Rolnik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Panie, brali to w grudniu..
  • Posty: 411
Haha niezły koleś, trzy kije połamać za jednym razem :dry:

Odp:humor 2009/12/09 09:16 #24298

  • tomarek1
  • tomarek1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 131
Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzn?
- Żeby stała bliżej zlewu.

Pijany facet sika pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i patrząc się na niego mówi:
-Ale bydle!
Na to on:
-Niech się pani nie boi, mocno go trzymam.

Wysokie góry. Zimno. Zmierzcha się. Dwóch turystów stwierdza, ze będzie trzeba rozbić namiot i przeczekać noc. Było bardzo zimno, więc położyli się w jednym dużym śpiworze. Noc. Nagle jeden mówi do drugiego: - Józek - walisz konia...? - No.
-To wal swojego...

Malzenstwo z dwudziestoletnim stazem: zona krzata sie w kuchni, maz cos naprawia. W pewnej chwili maz wola:
- Stara! Chodz na chwile!
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Zona poslusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...

Małżeństwo uległo wypadkowi samochodowemu. Facet wyszedł prawie bez szwanku, trochę zadrapań, kilka guzów. Po kilku godzinach wstał z łóżka i dowiedział się, że jego żona jest właśnie operowana i sprawa nie wygląda za ciekawie. Kilka godzin nerwów, obgryzania paznokci aż nagle z sali operacyjnej wychodzi lekarz, podchodzi do męża operowanej, chwile się zastanawia...
- Niestety - mówi w końcu - mam dla pana nienajlepsze wieści
- co się stało? Niech pan mówi, panie doktorze! żyje?
- Żyje, ale niestety, nie wyszła z tego bez szwanku. Prawdę mówiąc, już nigdy nie będzie chodzić, ani normalnie funkcjonować Mąż przęłknął ślinę, na co lekarz
- Ale to nie wszystko. Będą potrzebne dalsze trzy operacje, które niestety nie są objęte refundacją NFZ. Koszt jednej z taich operacji to 30 tys. zł
Facet zbladł a lekarz kontynuuje
-To także nie wszystko...będą potrzebne leki. Mnóstwo leków. Miesięczny koszt takiej kuracji to kolejne 10 - 15 tys zł. A kuracja potrwa minimum 3 lata
Facet blednie jeszcze bardziej i zaczyna robić wielkie oczy, ale lekarz po chwili przerwy zaczyna mówić dalej:
- No i rehabilitacja. To jakieś kolejne 30 - 40 tysięcy...zabiegi, sanatoria...
Facet kompletnie załamany, ręce mu opadły. Lekarz odczekał kilka chwil, wyszczerzył zęby i klepnął faceta w ramię
-Żartowałem! Nie żyje!

Tatko rano wybierał się do pracy. W łazience mamcia go dopadła, gdyż
chciało jej się bardzo seksu. Więc zaczęli uprawiać miłość fizyczną. W
pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio.
- Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty... ! - ryknął tatko i zaczął walić mamcię w dupę. Nie
będziesz już Jasia więcej biła... A masz... !
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super !!! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał !!!

P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
O: Dupa na boku.:laugh:

Mały Murzynek oblał się mlekiem i pobiegł do mamy się pokazać:
- Mamo,mamo! Zobacz jestem biały!
- Daj mi spokój. Idz się z tatą bawić.
Poszedł więc do taty:
- Tato,tato! Zobacz jestem biały!
- Daj mi spokój. Idz się bawić z innymi dziećmi!
Mały wychodzi z domu i mówi:
- Od 10 minut jestem biały i już mnie czarnuchy w****iają

Wychodzi baba ze sklepu, w rękach siaty z zakupami. Przed sklepem dorwał ją exhibicjonista, rozpiął płaszcz i się okazał. Babina się
zapatrzyła na delikwenta i:
- O Jezu. Jajek zapomniałam kupić

W firmie nastał nowy dyrektor, zwołał zebranie i mówi:
- W sobotę i niedzielę nie pracujemy, bo to weekend, w poniedziałek odpoczywamy
po weekendzie, we wtorek przygotowujemy się do pracy, w środę pracujemy, w
czwartek odpoczywamy po pracy, w piątek przygotowujemy sie do weekendu, czy są
jakieś pytania?
Zgłasza sie jeden i pyta:
- A długo tak będziemy zapierdalać???
BAŁT
"Nie możemy żyć wg. zasady: wszyscy przeciw wszystkim, ale tylko wedle zasady wszyscy z wszystkimi, wszyscy dla wszystkich".
Jan Paweł II

Odp:humor 2009/12/09 09:16 #24300

  • tomarek1
  • tomarek1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 131
Cytaty Włodzimierza Szaranowicza (skoki narciarskie i nie tylko):
- Schmidta wypłaszczyło po wybiciu z progu
- Doleciał do 120 metra, ale wylądował około 116...
- Dobrze dobrze! Fenomalnie!!! ...chociaż może trochę za krótko, te 112 m.
- Skoczył zdecydowanie lepiej, jednak był to skok zdecydowanie gorszy...
- Roberto Cecon to mistrz ciągnięcia...
- Martin Schmidt, jak wiemy wrócił z Lillehamer, gdzie był ze swoim młodym partnerem Hocke...
- Na razie zajmuje pierwsze miejsce, ale nie jest to dobra pozycja wyjściowa...
- Oj Hannawaldowi trochę nie wyszło, czyżby spadek formy... - a nie, to był przedskoczek!
- Termika - jak sama nazwa wskazuje - chodzi o wiatry....
- Peterka zdobył Puchar Świata w sezonie dziewięćdziesiąt siedem na dziewięćdziesiąt dwa
- Podczas igrzysk w Salt Lake City Adam osiągnął to, na co tak długo czekaliśmy od sukcesu Wojciecha Fibaka.
- Coś na kształt u śmiechu na twarzy Ahonena. Chyba czytał dziś [www.joemonster.org]
- Ten skok był wyraźnie dłuższy od Szwajcara...
- Ten 'przyruch' Hannawalda powoduje u niego doskonały 'tajming'.
- Skoczył słabiej, nie najlepiej, ale dłużej o 6 m.
- o Goldim: ma taką niewinną buzię, zawsze wesoły, uśmiechnięty, skory do żartów, wygłupów i kawałów, a ma już 30 lat.
- Ale taki sezon jeszcze się nie zdarzył Goldiemu w tym roku...
- On to ma wyjście - z podudzia do wyprostu. Uda ma fantastyczne!
- Dynamicznie wyszedł z progu, ach, to jego ułożenie bioder w locie!
- o Małyszu: "Posłaniec Nadziei" i "Ambasador naszych aspiracji europejskich"
- O Bachledzie: "jest dynamit! udane wyjście z progu!... i...źle...
- Goldi skakał zapładniając wyobraźnie...
- Dość szczęśliwy upadek Rosjanina...
- Morgenstern ma błyskawiczne uda...
- Szuka, szuka powietrza...
- Hannawald jest pod takim obstrzałem, że postanowił publicznie się odsłonić ze swoją dziewczyną...
- Kasai zapętlił się w kwadraturę koła...
- o Kranjcu: coś mu stało się z głową?...
- Kurczy się nasz Harry Potter skoków narciarskich...
- Tak!!...jest!!. ..będzie daleki skok!!...a jednak.... Zabrakło powietrza na dole...
- O Peterce: dobrze skoordynowany automatyzm rozpada się..
- Rosjanie przebudzili się... ale niestety skaczą gorzej niż w zeszłym roku...
- W Finlandii zaczęto drwić z Kojonkoskiego, że gdy odszedł to Ahonen zaczął wygrywać! Ale tu riposta trenera Kojonkoskiego i zwycięstwa Austriaków w konkursach Pucharu Świata. (mały szczegół, że Kojonkoski trenuje Norwegów)
- Najdłuższa liczba metrów w tym sezonie.
- Sędziowie docenili jego walkę w locie...
- Szkoda, że...Goldberger nie jest Japończykiem!!!
- Spaeth długo dochodzi.......
- Przed 2 serią sobotniego konkursu w Kuusamo: "Szanowni państwo, jesteśmy już po pierwszej kolejce".(Ciekawe czego? Może "Finlandii".)
- Pokazano Ahonena: "To oczywiście Andreas Widhoelzl, wszyscy znają tę twarz"
- ...oj, poważny błąd, zawodnik skrzyżował narty zaraz po wyjściu z progu, to tak, jakby zaciągnął hamulec ręczny w samochodzie...
- Wiatr cofnął Małysza o jakieś 4 metry...
- Końcówka zapowiada się nam niezwykle eksplozywnie...
- Hess nie puszcza jeszcze Hannawalda, bo coś wciąż wisi w powietrzu
- O Mateji: Trudna sytuacja rodzinna nakazuje mu dokonać wyboru: zrezygnować ze skoków lub poszukać innej pracy.
- Małysz poszedł wczoraj na przebieżkę, ale sobie nie pobiegał, bo musiał uciekać przed fanami.
- Żeby Adam na dole miał dobre wiatry!
- Podczas pokazywania wyników - po konkursie: "Bachledy na razie nie widać... pewnie będzie w 3 dziesiątce... na pewno będzie na następnej stronie... o, nie ma, to na następnej już na pewno... też nie ma... musiałem gdzieś przegapić... o! właśnie dostałem informację, że Bachleda jest na 14 miejscu!"
- Majkel Uhrmann.... Michael, przepraszam...
- Takie niemieckie "zieeeh", znaczy ciągnij. Hannawald umie ciągnąć
- Ritzerfeld, dziewiętnastolatek,...Hess ma do niego słabość...
- Ahonen dał z siebie odrobinę radości...a jednak nie...
- Tami Kiuru... dostał podmuch i otworzył się w powietrzu!
- o Hannawaldzie: wykorzystał wszystko, czym obdarzyła go natura
- Nawet skoczkom zdarzaja się czasami ludzkie odczucia...
- Uwaga proszę państwa! Leeeeeeeeci Ahonen i jeeeeest!!! Przewrócił się!!! Brawo! Brawo Jane! Gratulacje!
- Japończycy odmładzają ekipę skoczków. Przykładem jest nowa twarz w
drużynie japońskiej Akira Higashi (o 32 letnim Japończyku)
- Hannawald eksplodował, a to zawsze pozostawia ślad..

Krzysztof Miklas:
- Ciągnij Adam! Ciągniiiij!!!!!
- Tonio powinien zmienić optykę w kierunku Wisły.
- o Ahonenie: On miał bardzo zły początek sezonu...został szczęśliwym ojcem.
- Z morza alkoholu wypłynął Peterka.
- No, Sven Hannawald, proszę Państwa...Już na 100% wygrał cały TCS... No chyba, że odpiąłby teraz narty i skoczył w butach
- Hannawald cieszył się trochę sam ze sobą!!!" (sytuacja: Hanni po zwycięstwie leżał na śniegu pod banda)
- No, Simon Amman. Ja go znam, często z nim rozmawiam po..., przed...to proszę państwa bardzo fajny chłopak, sympatyczny, dowcipny, taki wesoły i szalenie utalentowany...
- Widzimy dynamiczny skok Hannawalda, zakończony lądowaniem.
- Ta dyskwalifikacja była wynikiem tego, że Hannawaldowi w locie wypadły plomby. (chodziło o te w kombinezonie)
- Adas leć, leć! Oj spadł!!! Nie... leci, leci!!!
- Liegl to wielki żywy latawiec!!!

Marcin Zimoch: (PR1)
- Ci Japończycy! Te powietrzne cyborgi!
- W dzisiejszym konkursie wystąpi na pewno Adam Małysz, a obok niego pewnie 49 innych zawodników, niedługo się przekonamy jakich.

Marcin Kurzajewski (Eurosport)
- Niemieckie są fenomenalne!
BAŁT
"Nie możemy żyć wg. zasady: wszyscy przeciw wszystkim, ale tylko wedle zasady wszyscy z wszystkimi, wszyscy dla wszystkich".
Jan Paweł II

Odp:humor 2009/12/09 10:05 #24306

  • bobek
  • bobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 186
Szaran przesadza z tymi komentarzami:):)

Odp:humor 2009/12/09 13:28 #24322

  • tomarek1
  • tomarek1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 131
;)

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze...

Zima, Alpy, stok.
Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci w powietrzu, koziołkuje, w tumanie śniegu wali z impetem prosto w drzewo…
Kijki w jedna, narty w druga, gość totalnie rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi i ręce poskręcane w dziwny sposób.
Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga głęboko górskie powietrze i mówi:
- No i chuj, i tak lepiej niż w pracy



Po jakichś 15 latach małżeństwa, z powodu narastających nieporozumień, para postanowiła udać się do poradni małżeńskiej. Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego co jej się nie podoba w ich związku.
Caly czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia nie kochana, ciągłych obowiązkach domowych jak sprzątanie czy pranie i innych swoich
potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa. Wreszcie, po długim okresie czasu, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił żonę by wstała, po czym objął ja i namiętnie pocałował. Kobieta zamilkła i cicho osiadła.
Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział:
- I właśnie tego potrzebuje Pana zona 3 razy w tygodniu…”
Maz pogrążył się przez chwile w zadumie a następnie odparł:
- Hmm… mogę ja tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada bo jeżdżę na ryby!

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię…
- To znaczy?
- Hmmm… a może przytul jak Abelard swą Heloizę…
- Czyli jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś kurwa cos w ogóle?
- Tak! Nasza Szkapę. Ugryźć cię w dupę?

Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest:
- Co to znaczy “robić loda”
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde “trudne” pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz “robić loda” to brać penisa do buzi.
Na to ojciec
- Jakie brać, jakie brać…DAWAĆ. Syna przecież mamy!!!
BAŁT
"Nie możemy żyć wg. zasady: wszyscy przeciw wszystkim, ale tylko wedle zasady wszyscy z wszystkimi, wszyscy dla wszystkich".
Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 2009/12/09 22:55 przez tomarek1.

Odp:humor 2009/12/13 10:26 #24623

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
Nieudane inwestycje:laugh:

Za ty wałem płynie piękna nieruszona rzeka;) Dużo nie brakowało...
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Ostatnio zmieniany: 2009/12/13 10:59 przez PiterS.

Odp:humor 2009/12/13 20:10 #24657

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
Z życia wzięte :

W latach 90tych nad pewną rzeką na pomorzu znajomy pstrągarz spotyka miejscowego.
- Dzień dobry
- Dobry
- Panie przychodzi mi tu takie coś szare znad rzeki i podgryza jabłonkę, takie nieduże, włochate ...
Wędkarz przerywając mu mówi :
- Bóbr ?
- Panie ja tam nie wiem jak to się nazywa ale mięso nie dobre.

Odp:humor 2009/12/14 13:33 #24720

Też " z życia wzięte " ;) :

Babcia z dziadkiem, przed pójściem spać piją koniak .
Po pierwszym kieliszku dziadka tak wzięło że wskoczył na babcie i tak przez tydzień z niej nie schodził.
Babcia zdziwiona jurnością małżonka przetarła zakurzoną butelkę i czyta :
KOŃ JAK NIE MOŻE TO JEDNĄ ŁYŻKĘ W WODZIE ROZCIEŃCZYĆ ...:laugh:
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.134 seconds