Steril napisał:Krzysiek - masz niezłą przemianę materii, tyle browarów na rybach a trzymasz linię
Nie chodzi o piwo... jako że mam zacięcie poetyckie, na kolanie napisałem wierszyk...
Pamięci dzikiego strumienia
Oczkujących jelców kilka,
Kwiat pokrzywy dla motylka.
Bystrza, płanie i rynienki,
Zrobił strumień maluteńki.
Drzewa zwalił do koryta,
Chruścik w domku gałąź chwyta.
Ripplemarki i przykosy,
tyle rzeczka ma roboty.
Ciągle tworzy się i zmienia,
Ciągle tętni życiem Ziemia.
Czysta woda, strumień płynie,
Niechaj nigdy nam nie zginie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek