TEMAT: Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki?

kolega robi również piękne:

i takie:

i takie:

Piękne,zrobiły na mnie wrażenie i oryginalne wzory.

Arek , te obrotówki są naprawdę "odjazdowe ", napisz jak sprawują się w wodzie ,no i jaki mają ciężar - rozmiar ?Mają bardzo ciekawe skrzydełka , niezła robota!!! Chociaż przeczytałem kiedyś w jakieś prasie wędkarskiej ,że dla ryb istotniejszy jest wygląd korpusu obrotówki a skrzydełko ma tylko wytwarzać wibracje , nie wiem czy to prawda ,ale dla nas wędkarzy z pewnością liczy się całość wykonania.

i takie

Mariusz napisał:
Błystki są piękne, ale przy ich kupowaniu w fishing-marcie zalecam ostrożność. Można sobie powybierać te wzory i wielkości, które nam najbardziej odpowiadają... ale na wybieraniu może się skończyć. Zamówiłem np. "Long 00 Kratka / Złoty Przydymiony", a przysłali błystkę o dwa numery większą i ze srebrnymi kółkami na skrzydełku. Ogółem na kilka różnych zamówionych modeli w przesyłce znalazłem nieliczne błystki pasujące do zamówienia, a wiele wpakowali wedle własnego uznania i bez konsultacji z klientem, ignorując to co było w zamówieniu. Widocznie pracownikom przygotowującym przesyłki wydaje się, że jak jest metalowe i się kręci to jest ok i można pakować, a klient to dureń, który nie zauważy różnicy.

Bardzo dobre błystki trociówki. Polecam.
Ja je przed użyciem uważnie oglądam i opiłowuję ostrze powstałe przy oczku po ucięciu drutu. Przez takie niedopatrzenie straciłem swoją największą troć na Drwęcy, w czasie młynka ostrze ucięło żyłkę i ryba poszła z błystką.

Arku z GDA,
Czy ten Twoj kolega sprzedaje je ( jak tak to gdzie mozna kupic?) czy tylko klepie dla siebie??
Pewnie kilku chłopa sie nimi zainteresuje na tym forum, bo faktycznie robota wyglada extra..
Swoja drogą Polska jest kopalnią przynet hande made..

Masz racje, chyba w żadnym kraju nie ma tylu perełek hand made. Najciekawsze jest to, że super przynętę hand made można kupić taniej niż seryjną produkcję ze sklepu.