Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki?

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/09/21 10:00 #46571

  • papaja
  • papaja Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Co innego znać drogę, a co innego nią podążać
  • Posty: 317
  • Podziękowań: 35
pozdrawiam papaja
www.woblerypapaja.pl
Ostatnio zmieniany: 2010/09/21 10:00 przez papaja.

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/01 16:20 #48661

  • Michał
  • Michał Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 22
Jak dla mnie jedne z lepszych obrotówek jakimi łowiłem.

Pozdrawiam

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/01 19:49 #48675

  • angulia
  • angulia Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 255
  • Podziękowań: 600
Przetestowałem kiedyś kilka obrotówek w rozmiarach zbliżonych do nr 2 na wodach pstrągowych. Do tej przynęty trzeba mieć chyba wiarę w jej skutecznoś.Ogólnie to mnie te blaszki nie powaliły choć miełem kilka brań kropkowańców.Są na rynku tańsze i lepsze obrotówki ale to jest moja ocena

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/02 12:09 #48723

  • kowson77
  • kowson77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 83
Na Sanie sprawowały mi się znakomicie. Na wodach nizinnych na większe modele też połowiłem. Warto parę Aszychminek mieć w pudełku.

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/02 13:31 #48725

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Wizualnie na pewno należą do czołówki w kraju, cenowo dorównuje im tylko Mepps. Mnie nigdy nie przekonały, nie "czuję" ich w wodzie. Zakładam je na pierwszy ogień w miejscach pełnych zaczepów, w których jestem pierwszy raz i... jeszcze nigdy żadnej nie zerwałem. Może to jest ich unikatowa cecha ;) ?

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/02 17:41 #48740

  • Popper
  • Popper Avatar
  • Online
  • Użytkownik
  • Posty: 596
  • Podziękowań: 60
angulia napisał:
Przetestowałem kiedyś kilka obrotówek w rozmiarach zbliżonych do nr 2 na wodach pstrągowych. Do tej przynęty trzeba mieć chyba wiarę w jej skutecznoś.Ogólnie to mnie te blaszki nie powaliły choć miełem kilka brań kropkowańców.Są na rynku tańsze i lepsze obrotówki ale to jest moja ocena

Mam podobne spostrzeżenia jeśli chodzi o aszychminki. Jesli zaś chodzi o lepsze to Mepps/Rublex :P
Waldek

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/03 00:39 #48761

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Nigdy nie łowiłem na "Aszychminki",ale myślę że są dobre bo po prostu są dobrze zrobione i "dobrze chodzą".Każda inna blaszka dobrze zrobiona będzie dobrze pracować i skusi wiele "salmonidów"-:laugh: "To ja mówię Jarząbek"-cyt. z filmu MIŚ-jakby ktoś nie wiedział:laugh:

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/03 07:50 #48766

  • Popper
  • Popper Avatar
  • Online
  • Użytkownik
  • Posty: 596
  • Podziękowań: 60
Bielas napisał:
Nigdy nie łowiłem na "Aszychminki",ale myślę że są dobre bo po prostu są dobrze zrobione i "dobrze chodzą".Każda inna blaszka dobrze zrobiona będzie dobrze pracować i skusi wiele "salmonidów"-:laugh: "To ja mówię Jarząbek"-cyt. z filmu MIŚ-jakby ktoś nie wiedział:laugh:
No więc Jarząbek, nie zawsze tak jest. Mam kilka Aszychminek, w małej gramaturze, nie gorzej wykonanych, niż te większe a jednak brakuje im czegoś.
Nie wiem czego, bo się na tym nie znam.
To coś jednak powoduje, że jedna błysteczka startuje natychmiast i najczęściej jest to Mepps, HRT, Effzet a inna np, tematyczna aszychminki a nawet niektóre Rublexy mają ten martwy "zastój" i musi być uruchomiona jednym, bądź nawet kilkoma podszarpnięciami.
Tego nie spotkałem w modelach większych aszychminek, czyli od nr 2 w górę.
Waldek
Ostatnio zmieniany: 2010/11/03 10:48 przez Popper.

Odp:Co sądzicie o przynęcie - Aszychminki? 2010/11/03 09:10 #48773

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Waldku -często tak jest że małe egzemplarze nie chodzą,a dlaczego nie wiem.U Nas mówiło się na to że "listek klei się do korpusu".Za PRL-u kupowało się jakieś polskie obrotówki i wiele z nich nie chciało pracować-wtedy podginaliśmy listek,ale często nic nie można było zrobić.
Kolega w tym roku zrobił piękne malutkie nr.00 i wszystkie pracowały idealnie-widocznie wie jak dobrze je zrobić .Na "jętce" brały na nią pstrągi jak głupie.W końcu zerwałem ją i się wkur....!!!Myślę że kolega zrobi jeszcze takie:P
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.090 seconds