Używałem Quechua była git! Używałem Gotherm, była git! Używam HiMoutain (ten komplet za niecałe 100 zł) jest git! Mam dwie koszulki z krótkim rekawkiem takiej firmy na R z ptakiem, są git, ale się rozciągneły dość mocno
Przedwczoraj mierzyłem bieliznę Volcano w Go Sport też za niecałe 100 zł była wygodna. Te bielizny, które wymieniałem używałem na nartach jak i na rybach.
Mierzyłem też w sklepie narciarskim jakieś bielizny z wyższych półek. (cenowo 150-250zł) Widać, że trochę grubsze, jakieś wstawki, wzmocnienia na łokciach, skład też nie 100% polyster tylko z domieszką polamidu jakiegoś i elastyny. Nie wiem jakie ma to właściwości, ale za wygodne toto nie było
Myślę sobie żeby był polister, ma być wygodna, tzn przylegać ale nie uciskać i nie krępować ruchów i będzie git. Słyszałem dobre opinie o bieliźnie Craft, ale zastanawiam się czy warto płacić tak dużą kasę, bo w sklepach widziałem że sporo kosztuje. Mi się dobrze sprawdzała ta nienajdroższa wcale