Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Na muchę w mikrostrumieniu

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/24 13:51 #130763

  • lechu9791
  • lechu9791 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 11
  • Podziękowań: 4
PiterS napisał:
Co powiecie o tych muchóweczkach?
- Snowbee Classic 7ft #3-4
- Shakespeare Agility Rise Fly 7ft#4 lub 7'6ft #4
8 stóp to już za długa.
Ja mam Snowbee Classic 7ft #3-4 - kupiłem niedawno (parę razy na rybach). Spisuje się nieźle. Akcję ma nie za szybką. Poza tym, że ma leciutko skrzywioną szczytówkę (odchodzi 2..3 mm w bok) to chyba nie ma się co jej czepiać.
Na forach chwalą Shakespeare Agility Rise Fly i, przyznam, sam miałem na nią chrapkę tym bardziej, że dodają do niej tubę. Jeden kolega polecał mi też Shakespeare Sigma Fly - też z tubą a cena bardzo atrakcyjna.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/25 15:04 #130784

Do RobertK.
Mam Vision Vibe65 2/3. Kij Greys GRXi 7"#3 na początek kupiłem Vibe65 3/4 ale kij strasznie "gasł" po tą linką więc zmieniłem na 2/3 i teraz jest idealnie.Linka świetna na krótkich dystansach i bardzo dobrze radzi sobie z wiatrem. Jedyna co to zlikwidowałem fabryczną pętelkę ponieważ była zbyt bruba.
Ostatnio zmieniany: 2014/06/25 15:14 przez paweł cieśliński.
Za tę wiadomość podziękował(a): RobertK

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/25 20:34 #130792

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
RobertK napisał:
A tak z technicznego punktu widzenia na tych ciurkach gdzie naładować wędkę trudno i rzucić to też nie ma gdzie to jakie linki używacie, o jakiej dł głowicy i profilu, może jakiś przykład?
Rzucaliscie Vision Vibe 65 lub 85(6,5m i 8,5m)?
Czy macie jakieś swoje konkrtne typy?


Robert, w moim przypadku zwykły sznur DT daje radę. Im lżejszy tym lepiej, nie płoszy.
I tak mi się jeszcze wydaj, że w tego typu łowach wędzisko ma większe znaczenie niż sznur. Mam na myśli konstrukcje o parabolicznym ugięciu. Te na krótszym dystansie są bardziej praktyczne niż wędki szybkie,szczytowe. Dużo łatwiej się ładują, maja zdolność skumulowania większej porcji energii bez zbędnych przeciążeń. Łatwiej tu machnąć rolką czy delikatnie zaprezentować suchą. Poza tym lepiej trzymają rybę podczas holu. I w brew pozorom, daleki dystans, przy odpowiedniej technice, także jest jak najbardziej do osiągnięcia.

Pozdrawiam,
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.
Za tę wiadomość podziękował(a): RobertK, Krzysztof Dmyszewicz

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/25 20:38 #130793

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2553
Kijek zamówiony :) Jak pogoda będzie łaskawa to na weekend testy.
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysztof Dmyszewicz

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/26 16:54 #130823

Linkę lepiej o klasę lub dwie cięższą o ile rzuty są krótkie. Jak ktoś może machnąć na swoim siurku dalej, lepiej linka w klasie kija.

Jeszcze nie ma Vision Vibe 35 ;-) więc mam zwykłą WF-kę ale z cięższego zestawu... po prostu rzucam częścią głowicy i jest spoko.

Akcja najlepiej tak jak pisze Adam - parabolik.

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/26 21:32 #130825

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
Krzysztof Dmyszewicz napisał:
Linkę lepiej o klasę lub dwie cięższą o ile rzuty są krótkie. (...)

Dmychu co Ty wiesz....



Jak się nie nauczył posługiwać muchołapką, to później takie bzdety po całym internecie wypisuje.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/27 12:33 #130841

hi tower napisał:
Krzysztof Dmyszewicz napisał:
Linkę lepiej o klasę lub dwie cięższą o ile rzuty są krótkie. (...)

Dmychu co Ty wiesz.... (...)

Jak się nie nauczył posługiwać muchołapką, to później takie bzdety po całym internecie wypisuje.


Tak, latami wypisywałem te "bzdury" i "teorie", aż w końcu znalazłem drugiego takiego co wypisuje podobne rzeczy, a nazywa się Lefty Kerh:
www.scientificanglers.com/plan-your-trip...ne-weight-lefty-kreh

Dla Ciebie Tałer jest lekcja w akapicie pt.: "Heavier line is often necessary". Przypadek sprawił, że zacząłem muchowanie naście lat temu na szklanego czy też kompozytowego Shakespeare o akcji full flex (parabolik) i miałem linkę #7 WF Leeda, która była za ciężka do tego kija o klasę lub dwie, ale sprawdziło mi się to doskonale na potoku Dwernik, Wołosatym czy nawet fliszowych rynienkach górnego Sanu, gdy operowałem linką o długości 2 - 3 m podając 8-stopowym kijem małą czarną suchą muszkę na falki szypotu, gdzie w środku dnia zbierały tą muszkę lipienie. Nie musiałem rzucać dalej, bo by mi liczne sanowe prądy linkę pozawijały, nie widziałbym na szypotach muchy #18 - #16 i ogólnie niepotrzebnie bym się wysilał, skoro mogłem całymi dniami przez pół wakacji siedzieć sobie na kamieniu i łowić komfortowo w sposób jaki Ci "łączkowy" instruktor rzutów muchowych nigdy nie powie.

Niezależne oserwacje Lefty'ego, amerykańskiego autorytetu flyfishingu pokryły się z moimi obserwacjami gdy miałem lat 17 i łowiłem niemal non stop. Co więcej byłem o tym przekonany gdy wszyscy moi koledzy mówili mi, że król wcale nie jest nagi - choć był. Minęło 18 lat i trafiłem niedawno na ten artykuł. Dyskutuj więc Tomku z Lefty'm i napisz do niego maila, że ten akapit który napisał jest bzdurą...

Niestety nasz muchowy zaścianek utrzymywany przez "autorytety" ze Sztuki Łowienia, negujący "przeciążanie" kija które na krótkim odcinku nim wcale nie jest, negujący ultralekkie muchowanie, posługujący się masą skrótów myślowych i powielaniem idiotycznych stereotypów wśród nowych adeptów sztucznej muchy daje takie rezultaty jak twój post.

Ja osobiście spaliłbym 90% kijów muchowych na rynku na wielkim ognisku. Kij jak pręt, rdzeń linki bez rozciągliwości i do tego hak bezzadziorowy... większego debilizmu propagowanego w literaturze przez "znawców" nie spotkałem.

Męczcie się z kijami fast, rzucajcie dalej niż to potrzebne, ładujcie sobie kij całą głowicą na trawniku najlepiej, gdzie jak wiadomo najwięcej jest pstrągów i lipieni, i w ogóle załóżcie klubik miłośników wypierdzielania linki aż do podkładu... Głupota i nie ma to nic wspólnego z wędkarstwem muchowym jakie było u zarania...
Za tę wiadomość podziękował(a): rav_id

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/27 12:45 #130842

Logika jest prosta, istnieją bowiem dwa sposoby określania klasy linki:
- masa linki na normowym odcinku pierwszych 10 jardów (9,14 m)
- masa całej głowicy linki WF (np. niektóre linki Vision)

Jeśli ktoś nie rozumie, że na niektórych mikrostrumieniach nie sposób rzucić całą głowicą czy też 9 metrami linki (dochodzi jeszcze długość kija i przyponu przecież), to jest to wyłącznie jego problem.

Jak komuś muszą zgadzać się cyferki na opakowaniu pudełka sznura muchowego i nadruku na blanku, to pozdrawiam klapki na oczach. Do tego należy podejść elastycznie, bo wędkarstwo muchowe jest i zawsze było zróżnicowane.
Ostatnio zmieniany: 2014/06/27 12:45 przez Krzysztof Dmyszewicz.

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/27 12:53 #130843

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
Krzysztof Dmyszewicz napisał:
(..)
Niestety nasz muchowy zaścianek utrzymywany przez "autorytety" ze Sztuki Łowienia, negujący "przeciążanie" kija które na krótkim odcinku nim wcale nie jest, negujący ultralekkie muchowanie, posługujący się masą skrótów myślowych i powielaniem idiotycznych stereotypów wśród nowych adeptów sztucznej muchy daje takie rezultaty jak twój post.
(...)

Muchowy zaścianek tworzą ludzie strugający muchówki z leszczyny i krojący szklane spinningi.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Na muchę w mikrostrumieniu 2014/06/27 12:59 #130844

Zaścianek można mieć jedynie w głowie...

Poza tym odnieś się do słów Lefty'ego - czy są prawdziwe czy nie? Bądź mężczyzną i powiedz to publicznie. Jeśli powiesz, że Lefty napisał bzdurę, napisz dlaczego...
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.083 seconds