Takiego syfu jak jest nad Białym Dunajcem to nie widziałem nigdzie
Jak jedziesz z żoną i dzieciakiem to osobiście (choć żony i dziecka jeszcze nie mam
) poleciłbym Ci Sromowce Niżne. W zeszłym roku spędziłem tam część wakacji i było super. Na tamtejszym odcinku Dunajca połowiłem pstrągów, co prawda nie wielkich, do czterdziestu cm ale zabawa była. Na pewno znajdziesz tam względny spokój i ciszę.
Jeśli wolisz trochę więcej "tłoku" to Szczawnica. Jedno z piękniejszych miejsca jakie widziałem. Te miejscowości są oddalone od siebie o 12 km przepiękną drogą (pieszą lub rowerem z wypożyczalni)wzdłuż Przełomu Dunajca. Albo ok 25 km samochodem lub busikiem. Lepiej i taniej samochodem, bo za busik krzyczą sobie 8-10 zł od łebka.
W pobliżu masz wiele atrakcji. Wspomniany Przełom Dunajca,szlaki na które można pójść z dzieckiem, oczywiście Dunajec i rybki, Zalew Czorsztyński, zamki w Niedzicy i Czorsztynie a w odległości ok 50 km Zakopane i Tatry. Można wypocząć i jest co robić