abuabu napisał:ChomikBoo
Zgodnie z RAPR w amatorskim połowie ryb metoda żyłkowa nie istnieje, ZOWSK dopuszcza tą metodę jak już wcześniej pisałem, co do zestawu - musi on być wyposażony w fabryczną(czyli rónież pełnowymiarową) linkę muchową, nie jak piszesz podkład i żyłka.
Prezesie.
Jeśli będą to zawody to łowicie, jeśli prywatnie nie łowicie.
Szokujące jest dla mnie jak zawsze szukanie luki, szukanie rozwiązania które pozwoli ominąć przepisy, jak czytam coś takiego zaraz przypomina mi się pytanie człowieka odpowiedzialnego za szkolenie młodzieży na jednym z zebrań
- Jak do 24 będę miał w siatce 2 szczupaki i po 24 złowię kolejnego to co mam zrobić, czy on będzie zakwalifikowany na następną dobę? bo wolno mieć w siatce tylko dwa, i co mam zrobić jak będę miał już 2 i złowię większego - to co mam zrobić wyjąc z siatki tego mniejszego i wypuścić?"
Czemu w tym kraju nie może być normalnie, czemu muszę zabrać trzy szczupaki, czemu muszę zabrać te większe mimo ze ten mniejszy i tak po wywaleniu do wody zdechnie bo przesiedział w niej przygnieciony parę godzin, chcecie łowić prywatnie metodą żyłkową - postarajcie się o dopuszczenie jej do RAPR.
Poza tym - czytajcie regulaminy po to one są i można nawet skopiować z aktów prawnych ze strony ZG PZW , dziwią mnie pytania ściśle regulaminowe od wędkarzy, każdy powinien takowy znać, nieznajomość nie zwalnia od odpowiedzialności, a wszelkie łamanie i naginanie powinno być karane.
Pozdrawiam
jestem ZA!! nie potrafie sobie wyobrazić jak można samą żyłką wykonać rzut na odległość 15 metrów
przy wedzisku muchowym 2,7 metra czyli takiej standardowej :)z małym chruścikiem na końcu to musi być dopiero wyczyn ;P są pewne reguły których trzeba sie trzymać po to one zostały określone one są DLA NAS !! szanujmy samych siebie