TEMAT: Lipień 2009

A ja dzisiaj nie mogę narzekać. Zaczęło się tragicznie (NIC), a potem 2 x ok 25, 1 x ok. 28 i 2 x ok. 35 cm. Jak na dzisiejszy fatalny początek wg mnie bardzo dobrze (oczywiście jak to u mnie wszystko na suchara). W wolnej chwili wkleję zdjęcie jednego z większych.

Panie Jacku,
ja również jak widzę -1%szansy skuszenia czegokolwiek na sucharka...
oczywiście wybieram sucharka:woohoo:

No to mnie Mkpiwo dobiłeś tym "Panem". Cholera, co ja na emeryta wyglądam. Fakt, że w tym roku stuknęło ........... 18 (na tyle się czuję), ale jak ktoś wyjeżdża z Panem to ma duuuuużego minusa;) . A prawda jest taka że uwielbiam suchą, i jak tylko mogę to preferuję tą metodę (zaniedbując przy tym inne).

Drogi Panie Jacku,
musi Pan wiedzieć iż to wina mojej MamyB)
to Mamcia mnie tak wychowała iż do nieznajomych
należy zwracać się per Pan:woohoo:
stąd ten zwrot a nie że wiek:laugh:

a tak na serio to ja zawsze do każdego używam tego zwrotu:laugh:
nawet do sporo młodszych:woohoo:
pozdrawiam
michał
ps. dzisiaj tak jak pisałem wczoraj - nie wytrzymałem!!!
zacząłem od nimfy....
2 płocie i 2 okonie...

ale pod koniec dnia...bulk...bulk...bulk...
4 strzeliłemB) wszystkie na swoje muszki:woohoo:
postaram się wrzucić później zdjęcia
nie były to okazy..ale 3 pomiędzy 32-34 a jeden ok 36-38
posuszyłem se troszkie dzisiajB)
ogólnie:

no to Panie Michale;) gratuluję rybek i czekamy na fotki:)

pozdrawiam

Mkpiwo!
Powiem tak (jak prostak): jak na suchą toś mi brat.

Jacku,
SUCHAR SUCHAR IBER-ALES:woohoo:
jak za tydzień pojade - to tez spróbuje!!!
pozdrawiam
michał
ps. nawet przed chwilą se ukręciłem te moje maszkary
co to je skusiły;)
oczywiście sucharki:cheer:

Potwierdzam, Michał to suszarnie niedługo otworzy, bo ciągle tym lassem wywija

SUCHAR SUCHAR ÜBER-ALLES.
Michał już Ci mówiłem, że język wroga trzeba znać

BTW Lipki już grymaszą, biorą okresami, ale jak się trafi w czas to można dźwignąć kabana.

witam szanownych łowców lipieni Jako że w tym roku zacząłem łowić na muchę pragnę się pochawlić jak narazie moim największym lipkiem 33 cm złowionego na sucharka w Bobrze we wrześniu i jednocześnie mam pytanie: na co teraz próbować łowić, na nimfy czy może pomachać jakąś suchą muszką?

Nie ma reguły. Musisz po prostu próbować. Ostatnio miałem sytuację (w sobotę), że nie było widać żerowania powierzchniowego, więc próbowałem nimfy. Po dwóch zapiętych maleńkich pstrągach, stwierdziłem że nie ma sensu i przerzuciłem się na suchą. Po ok. 1 h zaczęły bardzo ładnie wychodzić do mojego suszu, pomimo, że dalej na powierzchni nie było żadnych widocznych oczek. Nie wiem jak na Bobrze, ale Na Mojej Ulubionej jest bardzo często tak że że nie widzisz ani jednego kółka, a do suchej wychodzą całkiem przyzwoicie. I jeszcze jedno. Przy nimfie (oczywiście moim zdaniem) jest większe prawdopodobieństwo brania pstrąga, co obecnie jest bardzo niewskazane.

P.S. Gratuluję tego "na razie" największego. Będą większe.