TEMAT: Leuciscusy na sztuczną muszkę

Piękny jelcyn
Polecam ostatnie dwa nowe filmiki Dmycha z nowej eksploracji, znajdziecie je na forum FF.

mały ale cieszy;)

Tomek, jakby to był jelec, to byłoby już całkiem grubo

30+ jelca nie złowiłem już od paru lat. same takie do max. 25cm

Mój okaz

Wersja jelca upside-down...

A tak w ogóle to trochę szacunku do sztandarowej ryby muchowej w Polsce, na trawę to sobie możesz położyć obsranego pstrąga potokowego, albo parchatą troć... ale nie króla Leuciscusów

Piękna rękojeść i uchwyt, dostrzegam artystę-rzemieślnika. kto tak ładnie wytoczył?

Piękna rękojeść i uchwyt, dostrzegam artystę-rzemieślnika. kto tak ładnie wytoczył?
Wędeczka kupiona okazyjnie od rodbuildera w stanach. Takie uchwyty i rękojeści są do kupienia w USA w specjalistycznych sklepach. Są jednak dość drogie, np. sama rękojeść z Cocobolo (jak u mnie) albo innego fajnego drewienka to wydatek rzędu 80$. Można by pokusić się wytoczyć taką rękojeść samemu na tokarce do drewna lub metalu, na pewno byłoby taniej. O dziwo takie drewno leży w ręku nie gorzej niż korek i wcale się nie ślizga jak wielu sądzi! Ja za całą wędkę dałem 150$ Pozdrawiam wszystkich fanów przesympatycznej rybki jaką jest jelec.

Nigdy nie polowałem na jelca. Była i jest to dla mnie przyłów. Jednak pamiętam, jak ileś lat temu złowiłem całkiem sporego jelca, bo 30 parę centymetrów. Rozmiar zbliżony do połowianych kleni. Bylem zdziwiony jego wielkością. Jednak widywałem sporadycznie jelce około 30cm. To wszystko na bieszczadzkiej rzeczce Solinka. Chyba jej termika wody powoduje, że jelec ma tam tak dobre warunki. Co ciekawe w pobliskim górnym Sanie nie zaobserwowałem takich jelców...

jeden z kilku z niedzieli: