TEMAT: Boleń na muchę

Niech fachowcy się wypowiedzą w tym temacie co i jak bo ja jak na razie zielony jestem. Na oku mam kijek 2,85m #7 reszta już jest i czeka.

To musi sie szpiegu wypowiedziec

Niedawno wróciłem do łowienia jazi i kleni na warszawskim odcinku wisły metoda muchową )) a jak szaleją bolenie to przestawiam się i na nie ))
wędzisko w klasie 6-9 10 stopowe pływający sznur ja używam 7 dt przypon z 2 rodzai żyłek 0.35 i 0.16 , na końcu streamerek 5-6 cm biały marabut z dodatkiem "anielskich włosów" chyba sie to nazywa crystal hair

zauważyłem ciakawą zachowanie boleni - nieraz idą za streamerkim i go tylko oglądają chyba dlatego gdy streamerek jest zbyt wolno prowadzony lub postawiony w nurcie
nie przyglądają sie przynęcie gdy prowadze ją dosc szybkimi długimi skokami
. w tym roku złowiłem 2 bolenie na muche nie były to też jakieś okazy . raptem 50 i może 55 cm
ale wąchaczy mjałem kilkanascie

Wykrakałem sobie wczoraj tego bolenia (w moim pierwszym poście na forum ). Dziś o 5 rano zameldowałem się nad Wartą, mimo soboty cudnie - zero ludzi, po "mojej" stronie rzeki. Nastawiałem się, co prawda, na klenie, ale kiedy zobaczyłem charakterystyczne zaganianie drobnicy, oddałem parę rzutów, potem już akcja potoczyła się błyskawicznie: klin na wodzie w okolicach muszki, mocne szarpnięcie sznura i holowanie delikwenta. Potem szybka sesja zdjęciowa i wodowanie tego stwora .



Boleń skusił się na Partridge and Oranage na haczyku nr 14, całość podana na sznurze intermediate, przypon o długości 2,6 m (ostatni odcinek 0,16 mm).



Łowię wędziskiem #6, to mój pierwszy "celowy" boleń, więc trudno wypowiadać mi się na temat sprzętu, jednak myślę, że taka "ósemka" wcale by nie zaszkodziła - to jednak dość silna ryba. Moja rapka, mimo niewielkich rozmiarów (44 cm) dość śmiało sobie poczynała.

No i super temat się zaczyna Gratuluję rapki. Ja dziś nie szlachetnie i też coś było, ale o 2cm mniej .

Byłem kiedyś na Odrą z muchówką. Kilka ładnych kleni i bolenia złowiłem na suchą muchę. Chruścika z sierści sarny. Brania najczęściej były podczas mocnego smużenia muchą po powierzchni.

Nadaly by sie brzydaki?

Uploaded with ImageShack.us

salmon1977 napisał:
Jak najbardziej się nadadzą. Wielkość haka na jakich miałem muchy to #10 i #8.

salmon1977 napisał:
Zarąbiście apetyczne. Takie brzydule są najskuteczniejsze. Na idealne "muchy z probówy" na ogół nic nie bierze.

Kleń i boleń powiedziałby "miam, miam"...

Krzysztof Dmyszewicz napisał:
Na idealne "muchy z probówy" na ogół nic nie bierze.

[/quote]

Często łowisz na takie muchy żeby pisać tak radykalnie?
Czy raczej znowu "słuszność ideologiczna"?


Arek - gratulacje, rybka cieszy, fajnie ze się udało.