Chłopaki, w ilu składach występują te Wasze delikatne Winstony? Ja osobiście będę się rozglądał za dwu lub trzy składem... zamieszkałem bowiem nad rzeką
Oczywiście nie koniecznie Winston - cokolwiek lekkiego i przyjemnego...
Czy możecie wrzucić swoje wędeczki na wagę elektroniczną? Tak z ciekawości. Ja mogę na przykład wrzucić Mambę dla porównania:laugh:
A targi z basenem, lasem wędek muchowych i setką różnych sznurów bardzo by się przydały:P Wszak AFTMA sobie skacze nawet +- 2 w górę i w dół w przypadku sznurów i blanków, więc i tak wszystko trzeba przetestować w praktyce. Najlepiej umawiać się na ryby z każdym Forsiakiem po kolei... i pytać: "A mogę porzucać?"
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek