Od lat używam do suchej oleju CDC ( do kupienia u Gawlika za ok. 10 zł buteleczka o poj. 10 ml , starcza na baaardzo długo , używa się tego w min. ilości...) - to wyciąg z gruczołu łojowego krzyżówki a więc sama natura
A tak nawiasem mówiąc , to nikt na razie nie wspomniał ,iż ,"żeby mucha nie tonęła " musi być przede wszystkim odpowiednio skonstruowana
...
Wówczas będzie pływać nawet bez stosowania jakichkolwiek preparatów , które w zasadzie nie mają bezpośrednio zwiększać pływalności , lecz ułatwiać osuszanie muchy poprzez swoje działanie hydrofobowe.