TEMAT: Zawartość pudełka muchowego - konieczne minimum.

Witam!
Nieporadny jak dziecko w nowej pasji, ukręciłem (jadę po alfabecie) 6 szt. ładnych muszek o nazwie Aleksandra. Wkrótce, bo na zmianę kręcę i czytam, wyczytałem, że będą mi potrzebne jak K..... majtki. Podejrzewam, że da się określić jakiś standard zawartości pudełek, który każdy ze sobą mieć powinien. Kupiłem cztery pudełka. Pierwsze na nimfy jest juz pełne. Nad drugim - mokre i trzecim - suche aktualnie pracuję. To właśnie o Waszą pomoc i propozycje co mam do tych pudełek ukręcić - proszę. Czwarte pudełko to będą muchy kręcone tuż przed wyjazdem z przeznaczeniem na konkretne łowisko oraz wynalazki, bo mam nadzieję,że kiedyś "załapę"i będę tworzył a nie tylko naśladował. Koledzy, co mam mieć w pudełkach 2 i 3.
Pozdrawiam.
Maka

napisz gdzie (w jakim rejonie polski) bedziesz lowil to bedzie latwiej. jak dla mnie to absolutne minimum na pomorze:
nimfy:
-brazka zlotoglowka 16-8
-kielze szare, rude, brazowe, pomaranczowe 12-10
-chrusciki
- sprane majtki 10-8
mokre:
-red tag 16-8
-pupy 12-10
suche:
-sarniaki 12-10
-coachman 16-12
-sieczka 18-20
-jakies popielate jeteczki 12-18
sremery:
-pijawki
-wolly buggery

Hi tower na roztoczu też da rade z takim asortymentem, dodałbym tylko trochę nimf na 6(kiełże, hydropsyche, chruściki z domkami)
do mokrych march brown spaider i ze skrzydełkami,
royalcoachman, jętki majowe, chrusty ze skrzydełkami(kaczka) położonymi na tułowiu

Dodam jeszcze coś do much Hi towera.
Nimfy
-Sierściuchy kolory jak przy kiełżach;
-Quille szare, rude, pomarańczowe, popielate;
-Brązki z kołnieżykami flesh : pomarańcz, żółty, zielony, czarny, biały;
Mokre:
-Spiderki;
-March browny;
Suche:
-chruściki: paw, naturalne cdc i brązowa jeżynka 8-14.
-red tag w wersji pływającej(świetna mucha na lipienie).
Streamery:
-żabki
-szare, brązowe zonkery

Pozdrawiam

Przedwiosennie:

mokre:

1. Red Tag
2. Red Tag
3. ewentualnie coś co naśladuje chrząszcze (gruby błyszczący tułów z pióra pawia) - patrz wyżej

streamery:

1. Żabka
2. Pijawka

nimfy:

1. chruścik
2. kiełż

czyli generalnie to wszystko co napisał hi ! tylko dużo mniej.
(wystarczy jedno pudełko)

Mundek Antropik zawsze powtarzał że gdyby miał wybrać 3 muchy (wzory) na które miałby wyłącznie łowić byłby to larwa chruścika, suchy chruścik z sierści sarny (uwielbiał tę muchę) oraz streamer w wersji mudler.

Bardzo dziękuję!
Okazuje się, że dobry ze mnie uczeń bo nimfy trafiłem 10/10 chociaż musiałem jesienią kupić znacznie większe pudełko, niż pierwotnie planowałem. Ale to nie jest to co mnie kręci. Prostota tych much oraz błyskawiczne opanowanie techniki (kiedyś jako zawodnik łowiłem dużo na przepływankę z przytrzymywaniem)bawiły mnie, dopóki pierwszy pstrąg nie podniósł mi się do suchej. Dopiero kilka razy miałem okazję widzieć powierzchniowe żerowanie i kurde to jest lepsze od orgazmu. A lipień ! Cudo !. Mam już na koncie 44 cm na suchą "zrobioną" smarem z mokrej. Do maja spinning i zawody ale czerwiec conajmniej dwa tygodnie w Sanie lub Dunajcu. Dopiero potem może mi się poprawi, bo na razie jeżeli w okolicy jest chociaż jeden krzaczek to mój przypon opiernicza go taką pajęczyną, że tylko rwać. Streamery nie stanowią dla mnie zagadki, bo od lat wykonuję koguty. Natomiast mokre i przedewszystim suche to dla mnie kłopot.
Hi-tower łowię na Roztoczu i mam łowić w Sanie. Dziękuję Wam, nadmiar literatury i nieznajomość tematu wpędziły mnie w popłoch. Kiedy zacząłem rozglądać się za kolejnymi większymi pudełkami, przypomniałem sobie, że pstrągi na spinning zaczynałem łowić z plecakiem pełnym przynęt. Teraz mam dwa niewielkie pudełka. W musze musi być podobnie i mam nadzieję że dzięki Wam skrócę drogę dojścia do rozsądnej ilości much.
Pozdrawiam.
Maka

do red tagów Romka dodaj jeszcze Zulu, Viwa i na okres letni rózne wersje kolorystyczne "PArtridge & ..." czyli spidery z kuropatwy z róznymi kolorami odwłoka

Po kilku latach dojdziesz do tego, że stojąc w wodzie z otwartym pełnym pudełkiem stwierdzisz iż nie masz na co łowic
Potem stwierdzisz że w zasadzie z tego pełnego pudełka to uzywałeś dwu trzech wzorów które się akurat skończyły

Cześć

Pamiętam sytuację zmoże przed 12 laty kiedy stawiałem pierwsze kroki w muszkarstwie.
Stojąc w Nielestnie na moście chciałem się pochwalić dopiero przybyłym wędkarzom z Wrocka.
Miałem w pudełku gdzieś około 200 fajnych moim zdaniem much.
Pokazałem im czekając na wyrażną pochwałę mego krętactwa.
.......Powiedział jeden z nich ...Ee stary to ty nie masz na co łapać.....

Tak więc trudno tu mówić o jakimś minimum.
Ważne kiedy się łowi ,gdzie co lata ,co latało wczoraj itp.
A tak jeszcze na dodatek to każda metoda niesie za sobą cośi nnego co się sprawdza.
I jeszcze tak na sam koniec.Ulubiona metoda np sucha czy nimfa krótka jeżeli wykonywana dobrze często przynosi leprze efekty od katowania obecnie latającej muchy lecz notorycznie prowadzonej nie naturalnie.
Wygląda to jakbyśmy łowili ale prosili Boga by na końcu nic się nie uwiesiło.
Widzi się na łowiskach czasami takie przykłady.Nooo wiem ,frycowe każdy musi płacić
Ale pomagajmy wszystkim.Bo z zasady muszkarstwo to przede wszystkim ochrona środowiska wodnego.


Pozdrowienia
BodekM

Zawsze mam w pudełku imitacje chruścika:
-nimfa domkowego
-pupa
-sierściuch.
Streamery:
-pijawki
-ślajzury
-mudler ze skrzydełkami mallarda.
Od maja:
-nimfa jętki
-sucha majówka
-imitacja konika polnego.
Nimfy obciążone:
-majtki
-wykonane ze skóry tchórzofretki.