boro napisał:
na kolczyki wystarczy "kawałek srebrnego drutu"..co do broszek to z doświadczenia wiem ,że "mokre muchy" są bardziej funkcjonalne i odporne ...suche robiłem na zwykłych agrafkach,,niestety małe jętki "prowokują" niektórych do ich odganiania, strząsania z ubrania "Nosicielki".
)))).(można się skaleczyć !), a jętki duże "Majowe" giną przygniecione płaszczem i są raczej jednorazowe..jednodniowe..takie moje małę doświadczenia "w temacie"....
Dosyć delikatne te muchy, jak się ją wytarmosi to już zbyt ładnie nie wygląda, do łowienia to nie ma znaczenia ale jako 'biżuteria' juz tak. Takie ze skrzydełkami z sierści trwałe są, choć mi osobiście skrzydełka z piór bardziej się podobają. Patrząc na niektóre pstrągowe muchy ciężko powiedzieć czy to jeszcze mucha czy prawdziwy robal, tylko przypięta do klapy marynarki może wyglądać mało elegancko