TEMAT: Nasze muszki - czyli pokazujemy co kręcimy

Witam
Zapraszam do chwalenia się Waszymi dziełami

Kilka moich weekendowych:

A tu mikrojigi wolframowe na muchowych haczykach

Pozazdrościłem venomowi.

Kojoto tą hydropsyche to powinieneś na końcach lekko cieniej zrobić bo ta dupka to jest grubsza niż tułów.
Fly ta żabka to może być niezły kiler, na ciemniejszą wodę trochę żółtego materiału na kończyny tylko trzeba topić do dna i ryba murowana.

andru napisał:
dzięki za rady mogę usprawiedliwić tą hydropsyche tak,że się najadła i dlatego tak wygląda ogólnie teraz robie wszelakie próby, kombinacje i bedzie sie to wszystko testować na wiosne:)może własnie takie przegrubienie będzie skuteczne?

pozdrawiam
Maciek

To miała być mażaba (Marzanna) to topienia na wiosnę.
Kolory jakieś takie pierwsze z pudła. Na foto nie są realne.
Podwieszę pod łapy zapasowe ciężarki to zanurkuje!

myślałem o lince tonącej;)

to takie są?

Kojoto napisał:Jeśli dajesz lametę to dobrze jest ją spłaszczyć na końcach np baterią paluszkiem by łatwiej było wykonać naturalny kształt przynęty,lub grubszą nicią wykonać tułowik a później na niego nawinąć dubbing. Na pochewki stosuje folie spożywcze(po parówkach lub lepsze po kiełbaskach-żywiecka podsuszana dają rożnej barwy), wysuszone fajnie się przycina, później wystarczy poślinić by zrobiła się miękka i łatwa do przymocowania.Jeśli robisz kiełża dodatkowo można korpus ścisnąć kombinerkami wtedy zrobi się fajniej wygrzbiecony -siłę i miejsce musisz samemu "wyczuć"

no fajne patenty o większości słyszałem już. Jak bede robił mięsne zakupy to dla jaj zpytam się pani ekspedientki jaka kiełbaska jest najlepsza na wykonanie kiełża
Co do lamet ołowianych. Nie wiecie gdzie mozna kupić taką naklejaną? Są takie arkusze ołowiu-naklejki. Piękna sprawa, Cieniutka i nakleja sie ją na haczyk.

pozdrawiam
Maciek

Kojoto napisał:No i pewnie droga(jak np gotowe skrzydełka)lepiej już kupić płaską lametę(lub walcowatą potraktować baterią) i przymocować nicią wiodącą ucinasz tyle co trzeba i nic się nie marnuje.