TEMAT: RAMOWA DYREKTYWA WODNA

Ręce opadają, jak człowiek sobie uświadomi ilu ludziom wydaje się, że coś uchwalone przez parlament z automatu musi być słuszne i będzie działać prawidłowo. Akurat podałeś przykład ustawy, która pięknie wygląda jedynie na papierze. Ustawy uchwalane są przez ludzi nie bardziej inteligentnych od nas, a często podlegających naciskom grup interesu. To nie jest dobra metoda organizowania każdej sfery życia, a do tego to zmierza.

Iluzją jest przekonanie, że wszystko można zawrzeć w najdoskonalszym nawet akcie prawnym i nie chodzi wcale o przeświadczenie o jakiejś wyjątkowej mocy sprawczej polskiego parlamentu. Chodzi o to, że nigdzie nie da się zadekretować zdrowego rozsądku, elementarnej uczciwości, poczucia ładu i porządku u ludzi. Z tego min. powodu coś co działa z niezłym skutkiem w Niemczech, krajach skandynawskich i innych miejscach na świecie u nas nijak zadziałać nie może. Dlaczego? Ponieważ jako społeczeństwo jesteśmy tacy a nie inni i nasi przedstawiciele nie wywodzą się z jakiegoś abstrakcyjnego ,,lepszego" miejsca na świeci. Są ,,z nas", więc skoro jesteśmy w swojej masie tacy jak można zaobserwować na co dzień to nie oczekujmy, że nasi wybrańcy będą jakoś zdecydowanie lepsi od nas. Traktujemy własne państwo jak najgorszego łupieżcę, a naszych przedstawicieli jak ,,okupantów" którzy czegokolwiek nie zaproponują to zawsze jest źle, nie ma o czym dyskutować i koniec. Szkoda. Pozdrawiam.

Panowie!
Wiele w tym co piszecie jest słuszności. Jednak jesteśmy tu i teraz....
Wróćmy do RDW.

Aż nie mogę uwierzyć, jak to wszystko jest klarownie opisane. Niestety na przykładzie Bobru, należy stwierdzić, że RZGW robi wszystko odwrotnie niż powinno.

P.S. Tak jak wcześniej śmieci segregowałem (nikt mnie do tego nie zmuszał) - a taka praktyka była powszechna na moim osiedlu domków, tak teraz nie będę ich segregował, bo warunki są idiotyczne i jak dla mnie i moich sąsiadów nie do spełnienia.

Podbijam, żeby nie przepadło w forumowych czeluściach.

Temat, jak widzisz Łukasz, przygasa, jak ryby gdzieś biorą......
Dopiero, jak komuś koparki łowisko rozjadą, to słychać larum..... ale i tak, niestety, większość kolegów wierzy, że się zarybi i po problemie....
Cóż, studnię też można zarybić.....
Ja dzisiaj, pobierając próbki wody trafiłem na ciek tuż po robocie "utrzymaniowej".... czarna kawa bez tlenu i ryby do góry brzuchem... a nad rowem stado bocianów leniwie podjadało co któregoś rybiego trupa.
Ale potem się zarybi, a za rok znów "utrzyma" i tak w kółko...

A bocianów to w tym roku 1/3 nie ma, w stosunku do stanu sprzed roku czy innych lat - włos się jeży! Kiedy jechałem na jętkę majową, to było pierwsze moje spostrzeżenie po wyjeździe z miasta.

Koledzy ornitolodzy mówili mi kiedyś, że od unijnych dyrektyw i planów zrównoważonego rozwoju nie przybył jeszcze ani jeden bocian - nie wierzyłem... Lipy kwitną, a nie siedzi na nich ani jedna pszczoła - w Warszawie nie ma środków ochrony roślin - ba, nawet bielinki kapustniki wyginęły... Co się dzieje?

Co do RDW - jak zaszczepić lub wymusić dobre praktyki w utrzymaniu rzek? - oto jest pytanie...

Będzie nowy artykuł w Nowinach Jeleniogórskich o Bobrze i podtopieniach.
Natchnąłem dziennikarza wiedzą z RDW i mu przekazałem ten załącznik, dodałem do tego wiele własnych uwag. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wiem, że tekst musi być prosty, ponieważ 60% czytelników ma co najwyżej średnie wykształcenie. Oby tekst nie został wypaczony.

Jeżeli ktoś może, to proszę o podesłanie info, gdzie znajdę przepisy dotyczące ochrony włosienicznika i jego siedliska oraz obligatoryjnego sporządzania oceny oddziaływania inwestycji na środowisko włosienicznikowe.

Muszę poszukać, ale podstawowa jest Ustawa o Ochronie Przyrody. Listę siedlisk chronionych, podobnie jak gatunków nietrudno znaleźć, zaś ustawa mówi jasno, że każdy chroniony gatunek lub siedlisko podlega ochronie wszędzie, niezależnie, czy jest to N2000, czy nie......
Ustawa o OOS nie jest doskonała, ale także wskazuje, jakie przedsięwzięcia podlegają obowiązkowej ocenie, a jakie uznaniowej....

Rzeki włosienicznikowe- siedlisko 3260- chronione na terenie UE dyrektywa Siedliskowa. WAŻNE- ZDECYDOWANA PRZEWAGA DOPŁYWU WÓD PODZIEMNYCH
gatunki wskaźnikowe: włosieniczniki- Batrachium sp.
skąpopręcikowy, wodny, pędzelkowaty, i tarczowaty.
oprócz tych należą rzęśle( hakowata i długoszyjkowa), zdrojek wodny, przetaczniki( bobowniczek i bobownik), potocznik wąskolistny, łączeń baldaszkowaty, jeżogłowka pojedyncza.
kiełż zdrojowy, larwy Ephemeridae, przytulik strumieniowy, skójka gruboskorupowa
pstrąg potokowy, lipień, minóg strumieniowy i rzeczny, głowaczem strzebla potokowa,
zimorodek, pluszcz, pliszka górska
ZAGROŻENIA:
REGULACJE CIEKÓW I ZMIANY WARUNKÓW HYDRAULICZNYCH
ZABUDOWA HYDROTECHNICZNA
ZANIECZYSZCZENIA
HODOWLE RYB
WYCINKA ŁĘGÓW NADRZECZNYCH
MELIORACJE ŁĄK, TORFOWISK I ŹRÓDLISK NADRZECZNYCH
EKSPANSJA GATUNKÓW OBCYCH- MOCZARKA