TEMAT: Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą

kiedy akcja???? RobertK patrz priwa

Czekamy na sygnał od ichtiologa,
jest za ciepło, musi się ochłodzić by ryby i ikra była gotowa do rozrodu.
Musimy czekać, nie ma rady.

Mkfly, Maciek, Robert i chłopaki, jak Wam dalej tak będzie dobrze szło to troty będą do mojego suchedniowa dochodziły. Cieszę się jak czytam takie rzeczy. Niech moc będzie z Wami

W sadzach jest około 120rybek,
różnej wielkości, zdrowych i czekających na swój czas który nastąpi niebawem.
Wstępny pierwszy termin przystąpienia do tarła przeżyciowego nastąpi najprawdopodobniej
w pierwszym tygodniu listopada.

Tyle na te chwilę.

Pozdrawiam, Robert.

Dużo ryb, wyjdzie z tego około 500 000 ziaren, jeśli nie lepiej.

Zastanawia mnie, jeśli tyle ryb udało się już "uzbierać", dlaczego jest to robione tak szybko i według mnie zbyt szybko.

ryb przybywa, ostatnio pisałeś że jest 1 łosoś czy teraz ma kogoś do pary ?

Czy do pary łośki są nie wiem, dopytam.
Co do tarła nie mam pojęcia, nie jestem osobą kompetentną by to oceniać, to ichtiolog ma wiedzę, doświadczenie i decyduje kiedy można zacząć działać.

Jeśli mogę Wam coś zaproponować. Wykąpcie ryby przed wpuszczeniem ich spowrotem do wody. W wodzie jest tyle patogenów, że wysuszone ryby, obdarte ze śluzu na pewno coś załapią i znaczków spowrotem nie dostaniecie. Tak się robi na wszystkich ośrodkach gdzie trzyma się swoje tarlaki. Chętnie pomogę merytorycznie, abyście troszkę byli przygotowani dokładniej jak sie obchodzić z ikrą itp

Wiedzy nigdy za wiele, dzięki śliczne.

Zapewniam jednak, że dopilnujemy by wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką,
okręgowi ichtiolodzy mają wieloletnią wiedzę i doświadczenie w tej materii,
tylko był opór przed wypuszczaniem rybek ale to się właśnie zmienia!

Świata nie zmienimy ale próbować trzeba

RobertK napisał:





Czyli chcieli zobaczyć jak pływają w garze?