Doczytałem i faktycznie...hmmm. Według mnie to trochu niezgodne z prawem, i na pewno niebywałe, że przepis miedzy jednym a drugim urzędem się tak różni...podobnie jak u innych reofili wymiary ochronne ustalone zostały po to żeby ryba mogła choc raz w życiu odbyc tarło...a tu dupa. Pomijając faky, że najlepsze produkty płciowe (wiadomo że nie jednorocznych) uzyskuje się po przebyciu już co najmniej jednego tarła (czytaj 3-5) to jeszcze dochodzi fakt, że np. u bolenia wymiar ochronny absolutnie nie spełnia miniumum bo ryby łowione jeszcze nie podeszły do tarła, podobnie jak u dorsza i innych...a szkoda...
zbyszekp napisał:
Niestety od pewnego czasu na obszarach UM Słupsk wymiar ochronny troci to 40 cm, co jak widać po rozmiarach troci ostatnich latach np w Słupi skutecznie pomaga rybakom wybrać do dna pogłowie tych ryb.
Również z tego przepisu cieszy się większość "wędkarzy", którym nie przeszkadza nawet mniejszy wymiar ryby w zabraniu jej - w zeszłym roku na Dębinie w weekend majowy 4 osobowa ekipa z terenówki na GSL ubiła kilka takich rybek a sprawa skończyła się pyskówką na parkingu.
Powinien być w naszych prosty jednolity przepis - możesz zabrać z wody troć srebrną min 50 cm, mniejsze i kelty są naprawdę niekulinarne i niefotogeniczne.