Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Nie bądźmy obojętni

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 12:36 #122190

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Za złowienie jednego łososia ponad limit nad Skjern wędkarz dostał 3 lata zakazu połowu w systemie rzecznym Skjen i 2000DK kary.

Gość wróci pewnie nad wodę, ale zawsze zostanie wytknięty palcem. Społeczne wykluczenie też jest karą.

Sytuacje takie są rzadko spotykane i nietolerowane przez wędkarzy.

Nawet okupowanie miejscówki gdy za sobą masz wędkarza jest niegrzeczne. Każdemu trzeba umożliwić połów i to jest grzeczniejsze niż fortyfikowanie się z krzesełkiem na bankówce.

Złowienie kelta łososia 90+ u nas sukces, tam kwitowane jest w następujący sposób: eeee :/ kelten....

Musimy nad sobą pracować i dobrymi postawami promować dobre zachowania.
W ten sposób patologia zostanie zepchnięta do marginesu.

pozdro!

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 14:20 #122192

  • Andrzej J
  • Andrzej J Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 37
  • Podziękowań: 18
Masz rację. Tylko jedno odróżnia nas od Duńczyków Szkotów czy Norwegów oni mają co łowić my nie.Chcąc zepchnąć patologie o której piszesz musimy dawać przykład, ale jak go dawać kiedy u nas sukcesem jest chuda 50tka złowiona przez kilku osobową ekipę w ciągu kilku dni łowienia.

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 15:17 #122193

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
mkfly napisał:
Nawet okupowanie miejscówki gdy za sobą masz wędkarza jest niegrzeczne. Każdemu trzeba umożliwić połów i to jest grzeczniejsze niż fortyfikowanie się z krzesełkiem na bankówce.

Tu się z Tobą zgodzę, podobnie jak muszkarze, włażą do rzeki w spodniobutach i machają na prawo i lewo sznurem, że strach podchodzić, a o obłowieniu miejscówki nie wspominając.

Również nie fajnie jest jak widzisz, że koledze spławiła się ryba i łowi w tym miejscu zamiast zaprosić mnie i dać złowić tę wytropioną rybę ;)

Ech, co za patologia ...
Pozdrawiam
MG
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo

Nie bądźmy obojętni. 2014/01/15 16:41 #122200

  • RADAR
  • RADAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 323
  • Podziękowań: 128
zaworek napisał:
RADAR napisał:
Dominik nie do końca się z tobą zgodzę. Dla mnie muszkarz który złowi i wypuści rybę w listopadzie jest bardziej etyczny od tego który ją zabierze w styczniu

Kolego, zastanów się. W listopadzie kolega muszkarz złowi rybę, która właśnie odbywa tarło, odgania wszystko co przepływa przed pyskiem, wyobraź sobie etycznie wyjętą rybę w listopadzie przez muszkarza ociekającą ikrą bo ktoś przeszkodził jej w tarle ? Trochę wyobraźni ..., a porównanie tego z zabraniem styczniowego kelta jest całkowicie nietrafionym argumentem.
Niejednokrotnie widziałem spiningistów w styczniu na tarliskach,jak wiesz ryby wycierają sie w różnym czasie i te łowione na tarliskach w styczniu zgodnie z prawem i "etyką" ciekły ikrą bądz mleczem. Ja wyrażnie napisałem o łowieniu ryb wstępujących na tarło a nie ryb odbywających tarło na tarliskach. Czym się różni troć złowiona ostatniego dnia września od tej złowionej pierwszego pażdziernika? Teraz trochę wyobrażni z twojej strony

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 19:02 #122219

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
Kolego RADAR, broniąc się w ten sposób jeszcze bardziej się pogrążasz ;) Pisałeś o listopadzie, teraz piszesz o końcówce września i początkiem października. Do błędu trzeba się umieć przyznać :)

Jak to powiedział jeden znany szlachcic: "kończ Waść, wstydu oszczędź", bez urazy ;)
Pozdrawiam
MG
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 20:04 #122231

  • MACIEK 7776
  • MACIEK 7776 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 115
  • Podziękowań: 56
A może wprowadzić więcej Rezerwatów?! Roślinność też inaczej zareaguje. Ryby stworzą własne warunki, własne tarliska, własne życie. Dziwne jest,że przy klifie łowią (przepraszam,też łowię)?!!! No ale takie przepisy. Rezerwat przyrody jest nad klifem i pod klifem ale krok w wodzie już nie... To samo z rzekami.Tam gdzie są warunki zrobić rezerwaty i całkowity zakaz łowienia.Przykład Jar Raduni...Co o tym myślicie? Tylko proszę nie równać mnie z ziemią...wodą...Pozdrawiam
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 20:14 #122232

  • RADAR
  • RADAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 323
  • Podziękowań: 128
zaworek napisał:
Kolego RADAR, broniąc się w ten sposób jeszcze bardziej się pogrążasz ;) Pisałeś o listopadzie, teraz piszesz o końcówce września i początkiem października. Do błędu trzeba się umieć przyznać :)

Jak to powiedział jeden znany szlachcic: "kończ Waść, wstydu oszczędź", bez urazy ;)
Błądzić jest rzeczą ludzką,wskaż mi drogę mój pasterzu. Najlepiej taką rybną :) Bez urazy z mojej strony
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek

Nie bądźmy obojętni 2014/01/15 20:16 #122233

  • wojtal
  • wojtal Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 76
  • Podziękowań: 22
to też jest jeden ze sposobów aby odrodził się naturalny stan rzek myślałem o tym w stosunku do rzek z pstrągami ale miało by to zastosowanie również na rzekach z trociami . Uważam że rotacyjnie np.co pięć lat zamykać dla wędkarzy fragmenty rzek a szczególne miejsca np.tarliska zamykac na stałe .
Wojciech R

Nie bądźmy obojętni 2014/01/16 08:05 #122260

  • Seweryn30
  • Seweryn30 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 151
  • Podziękowań: 60
To nie w tym kraju. Mieliśmy tarlisko pstrąga i lipka przez kilka ładnych lat aż tu nagle nie tylko wolno łowić na już byłym tarlisku ale na odcinku kilku km i to na wszystko co popadnie...

Nie bądźmy obojętni 2014/01/16 08:21 #122261

  • wojtal
  • wojtal Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 76
  • Podziękowań: 22
to dwie różne sprawy,jeśli już zrobiliście coś bardzo pożyteczneo to jest tylko kwestia czy potrafimy to przypilnować ,Przecież regulamin wędkarski pisany i niepisany jest ogólnie znany ale czy przestrzegany?niestety w naszym państwie które ,i tu się powtażam nie funkcjonuje chociaż są powołane do tego organy na które to wszyscy musimy się solidarnie składac prawda?.W takich inicjatywach obywatelskich -wędkarskich powinniśmy być wspierani ,a przeważnie zostaje to pozostawione na barkach organizatorów pozdrawiam.
Wojciech R
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.133 seconds