Kiedyś, z racji zdobywanego wykształcenia pisałem pracę dotyczącą różnych gałęzi transportu. Nie chcę przynudzać, z punktu widzenia ekonomicznego transport śródlądowy w Polsce na skalę przemysłową, można też napisać opłacalną nie ma racji bytu. Po pierwsze nakłady na infrastrukturę były by ogromne, po drugie nie ma takich ładunków w Polsce by na skalę masową transportować je drogami wodnymi, po trzecie względy środowiskowe. Tak, w krajach zachodnich taki transport ma się dobrze, a to z tej przyczyny że infrastruktura była tam rozwijana i inwestowana bez przeszkód przez co nakłady były, są rozłożone w czasie dlatego korzysta się z tych dróg. Popatrzmy na nasz grunt np. kolej, brak odpowiednich inwestycji w odpowiednim czasie, czasie rozwoju, spowodowały że długo jeszcze ta gałęź transportu będzie na skraju opłacalności.
Ale wracając do transportu śródlądowego, zmienił się rodzaj ładunków oraz sposób i czas ich dostarczania, nie ma szans i skrajną głupotą byłoby inwestowanie w ten rodzaj gałęzi. Co innego transport morski, ale to insza inszość