Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Czy "zawodowcy" to kłusole?

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 15:20 #134716

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
indykator??
może na wodach gdzie dopuszczone przynęty sztuczne a nie tylko mucha...
Skoro indykator, to czemu tylko z pianki welenki czy pies wie czego ??
Może lepiej z balsy i z antenką żeby był lepiej widoczny... przy długim kiju to i latwiej bez linki i spinningowym kołowrotkiem sie posługiwać...

Ogarnijcie się ludzie...
W skład zestawu muchowego wchodzi wędzisko muchowe, kołowrotek muchowy, linka i przypon (o muchach i podkładzie nie wspomnę). Gdzie jest napisane że wskaźnik brań też??
To już zaczyna powoli wyglądać jak jakas paranoja i lansowanie się - "jestem muszkarzem" tylko, kur... czemu łowię nie uzywając linki tylko samego przyponu i wełnianego czy piankowego "indykatora"...
Czy nie prościej wziąć po prostu delikatną spławikówkę, dowiązać obciązoną nimfę i nie oszukiwać samego siebie??
Amerykanie tak łowią i rozumiem fascynację początkujących bo prościej, bo nie trzeba uczyć sie prowadzenia much i wykorzystywania układu prśdów w rzece, albo i zawodników ktorym zalezy na szybkim wyniku, tyle że to ogłupia i cofa w rozwijaniu umiejętności posługiwania się sprzętem i czytania rzeki, właściwego prowadzenia much... Zamienia muszkarstwo w zwykła przepływankę ze spławikiem, jedynie dla zgodności z regulaminem przy użyciu kija i kołowrotka muchowego...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 15:29 #134717

  • Noform
  • Noform Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Tradycjonalista
  • Posty: 312
  • Podziękowań: 62
Oj Venom chyba źle zrozumiałeś wielu ludzi.
Indykator na lince jest pomocny na długich dystansach np metodą mokrej muchy pod prąd.
Dla tego ja nie rozumiem dla czego indykator ma nie być muchowy?
Kiedy powstawało wędkarstwo muchowe indykator był stałym elementem zestawu muchowego :)
Glass is not dead
Dla ludzi lubiących trochę klasyki
www.facebook.com/gentletrout
Ostatnio zmieniany: 2014/10/01 15:30 przez Noform.

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 16:01 #134721

  • Klo
  • Klo Avatar
Noform napisał:
Kiedy powstawało wędkarstwo muchowe indykator był stałym elementem zestawu muchowego :)
Zgoda. Ale wtedy ludzie łowili, żeby rybę zjeść, a nie wymęczyć ją i wypuścić. Może jestem prehistoryczny, ale sam tak robię. :) Mam chęć na rybę, to idę nad rzekę, łowię i zjadam. Nie mam chęci,to siedzę z zadem w chałupie. :)
A jeżeli łowienie i wypuszczanie ryb nazwiemy sportem (może i słusznie), to dajmy przeciwnikowi - rybie - choć cień szansy na wygraną. I tak już mamy przewagę w postaci wędki i haczyka. Nie musimy ganiać za nią i chwytać w łapy. :laugh:

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 16:01 #134722

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
wiesz dużo łowie na mokrą, w tym dużo pod prąd na długiej lince...
Sztuką jest umiejetnośc właściwego wybierania linki i nie ma siły żebys brania nie zauwazył, a właściwie nie poczuł...
Indykator po wierzchu płynie z inna prędkością niż mokra w strudze... koncentrujesz na nim a nie na prowadzeniu muchy i pozamiatane...
żeby było śmieszniej, to lubię łowic tonącą linką i nawet wtedy brak indykatora mi nie przeszkadza, a przecież końcówki linki nie widzę...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 16:12 #134725

  • Noform
  • Noform Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Tradycjonalista
  • Posty: 312
  • Podziękowań: 62
To zazdroszczę Ci że umiesz skutecznie łowić pod prąd na tonącej lince.
Ja niestety nie mam jeszcze takich umiejętności dla tego muszę inaczej sobie radzić.
Mam nadzieje że kiedyś sie nauczę :)
Glass is not dead
Dla ludzi lubiących trochę klasyki
www.facebook.com/gentletrout

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 16:15 #134726

  • Taps
  • Taps Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 153
  • Podziękowań: 87
Pan redaktor z WW prezentuję bardzo niski poziom wędkarstwa już od dłuższego czasu.Pewnie też trafiłeś na hol pstraga-trupa przy ,którym podniecają sie jaki on uroczy,silny i takie tam.Nawet kiedyś skomentowałem ich idiotyczne przekłamane filmiki,lecz nieprzychylne komentarze usuwają.
Co do sygnalizatorów.Od tego jest linka,można nawet używać kawałek czerwonego grubego przyponu(tak używano do metody żyłkowej),można dodatkowego dużego pływającego skoczka.Kul wodnych,spławików czy innych pływaków nie można stosować.Każda styropianowa kulka będzie pływakiem,wiec nie powinno się...
Dla muszkarzy z zapędem spławikowym,lub tych co łowią na długą nimfę pod prąd zwłaszcza przy "pełnej lampie" proponuję kupić linkę Ego Nymph Master z czerwoną końcówką.

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 16:23 #134728

  • Noform
  • Noform Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Tradycjonalista
  • Posty: 312
  • Podziękowań: 62
Tak też śmieszy mnie holowanie trupów,nie ważne jak ktoś łowi ważne że trzyma sie zasad etyki i jest humanitarny. :)
Glass is not dead
Dla ludzi lubiących trochę klasyki
www.facebook.com/gentletrout

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 19:17 #134731

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
venom napisał:
indykator??
(...)
Może lepiej z balsy i z antenką żeby był lepiej widoczny... przy długim kiju to i latwiej bez linki i spinningowym kołowrotkiem sie posługiwać...

Ogarnijcie się ludzie...
(...)

Oj Marian, ja o zapisach RAPR a Ty od razu tu z kunsztem i ambitnym flajfiszingiem. Nie mieszajmy wątków.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 20:30 #134733

  • Klo
  • Klo Avatar
Klo napisał:
Leon napisał:
A nie przyszło Ci do głowy, że to jest mucha dyndajaca na skoczku? :)

Kurde! Leon! :)
Zabiłeś mi ćwieka i... Cholera wie. Może masz rację?
W takim razie będzie trzeba zapytać właściciela wędki, co mu tam dynda. :D
Zaraz to zrobię.

Ale co do stosowania indykatorów zdania nie zmieniam. :)

No i wyjaśniło się.
Leon. Miałeś rację. To mokra mucha. :)

Korzystając z okazji, chciałbym przeprosić Właściciela wędki, za zbyt emocjonalne podejście do dyndadełka i posądzenie go o stosowanie wskaźnika brań.
Przepraszam. :)

Uważam, że temat można zamknąć. :) W końcu wyjaśniła się kwestia dyndadła i stosowania wszelkiej maści niedozwolonych wskaźników brań.

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji. :)

"Klo"

Czy "zawodowcy" to kłusole? 2014/10/01 21:18 #134734

  • Leon
  • Leon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 250
  • Podziękowań: 38
Amen :evil:
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.076 seconds