TEMAT: Ochrona tarła 2015 ryb łososiowatych

Adam Lejk napisał:
kolego a co to da?? stac i patrzec moga..nikt ich na niczym nie złapał...ale kazdy wie po co tam stoja...

Oto "prawidłowo funkcjonująca przepławka" na rzece Głomii w miejscowości Dobrzyca. Kiepskie zdjęcia bo robione telefonem na szybko , ale widać , że praktycznie jest nie przekraczalna dla ryb. Pod przepławką widziałem kilka pstrągów. Poszła informacja do PZW chociaż nie wiem czy to coś da.

Proszę moderatora o obrót fot, nie wiem czemu wrzuciły się w poziomie.

Takie sytuacje najlepiej zgłaszać bezpośrednio w RZGW (Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej) i mailowo przesłać zdjęcia wraz z opisem sytuacji i miejsca, gdzie została stwierdzona nieprawidłowość.

Zgłosiłem do PZW, twierdzą, że problem znają i zgłaszają do WZMiUM ale bez efektów. Zgłosiłem do RZGW ,też odsyłają do WZMiUM. Czekam na odpowiedź od nich ale spodziewam się odbijania piłeczki i nic więcej.

makopako napisał:
A czy zgłosiłeś to we właściwy sposób - uwzględniając przepisy KPA?
Sprawa formy pisma i terminu na odpowiedź jest opisana np. tu:

biznes.onet.pl/branze/ile-czasu-ma-urzed...arge-obywatela/vdp7h

Odpowiedź od PZW i RZGW dostałem odpowiednio po kilku i kilkunastu godzinach. Nie spodziewałem się tak szybkiej odpowiedzi. Teraz czekam na odpowiedź WZMiUM i mam nadzieję, że równie szybko odpowiedzą. Tylko jeśli PZW zgłaszało tę sprawę do nich już wcześniej i nie było rezultatu , to pozostaje pytanie czy zrobią cokolwiek po mailu pojedynczej osoby? Co można zrobić w przypadku gdy sprawa nie zostanie ruszona?

makopako napisał:
Wysłać pocztą polską za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.

Myślę że temat odpowiedni

proponuję na wisłe w okolicach Torunia się wybrac , tam się dzieje

tam wędkują prawdziwi etyczni wędkarze

To zdjecie zrobilem trzy lata temu, od tamtej pory nie widziałem wody na przepławce na Głomi. Ale nie łudzcie się że jak nawet przy wysokim stanie pocieknie tam jakas woda to ryby przedostana sie w górę. Zwróćcie uwagą na budowę przepławki,to są zwykłe wybetonowane schody.Co roku potoki grupują sie pod przepławką a słyszałem ze miejscowi w pazdzierniku , listopadzie urządzają sobie zawody . Z tego co się odwiedzałem ,to wszyscy o tym wiedza , od paru lat planowana jest modernizacja przeławki ale nic sie nie dzieje! symbolem tej konstrukcji jest ten gryl na szczycie na którym z pewnoscią wyladował nie jeden kropkowaniec

Żal patrzeć na takiego gniota a co dopiero nazywać to przepławką, czy płynie tym woda czy nie jednakowo spełnia swoje zadanie
tacy k...a u nas fachowcy