TEMAT: Ochrona tarła 2015 ryb łososiowatych

Co mam od-do? Fikcyjną ochronę tarlaków w pasie 4-milowym?

Napisałem : "Póki przepisy nie zmienią się w kierunku całkowitego zakazu handlu trocią..."

Choć pewnie przy mentalności polskiego rybaka pewnie i to na niewiele by się zdało, bo natłuką, pomrożą a potem sprzedadzą akurat na święta jak się zakaz skończy.

Pisałem wcześniej o Głomii. Wysłałem parę maili i podziałało

GRATULUJE INTERWENCJI TAKA POSTAWA GODNA NAŚLADOWANIA.

Dzisiaj pojechałem przejść się nad moją rzeczkę pstrągową. Poziom wody tragiczny, przy kilku ciekawych dołkach na brzegu znalazłem świeże łuski i ikrę, raczej od pstruha....
Wykastrowałbym scyzorykiem jegomościa, który to zrobił

Myślę, że to jakiś zwierzak zrobił ucztę z rybki.

Tak pilnuja tarlisk na jednej z dolnośląskich pstragowych rzeczek.
Jeżdżą po korycie rzeki na odcinku około 3 km.
Zniszczyli całą masę gniazd tarlowych.
Oczywiscie zostały poinformowane odpowiednie władze ,które niestety nic z tym nie zrobiły.
Dodam jeszcze ze procz pstrągow i lipieni wystepuja tam gatunki prawnie chronione np.minogi.

Takie "mądre" gospodarowanie wodami jest w całej Polsce. RZGW niejednokrotnie wspólnie z RDOŚ zniszczył już wiele rzek w naszym kraju. Przykłady można by mnożyć... niestety w większości jest to walka z wiatrakami, skoro "oni" rozpatrują skargi i wnioski.