lachs napisał:
T. A co do ściągalności to jest komornik i to oczym wspominałeś prace na rzecz poszkodowanych. W żadnym wypadku nie do więzienia (generuje dodatkowe koszty dla społeczeństwa).
Kompletnie nie znasz realiów.
Komornik,ktory bedzie miał prowadzic egzekucje na wysokosć paruset zl czy nawet i kilka tysiecy-nawet tyłka z krzesla nie podniesienie.
Z góry trzeba zapłacic mu za jego prace ok.200 zł a on wysle kilka listow :do ZUS ,US ,bankowego rejestru kont i kiedy okaże się ,ze dłuznik nigdzie nie bedzie pracował,nie bedzie mial konta bankowego a na nim pieniedzy,stalej pracy ,sprawa zostanie szybko umorzona.
Najbardziej odstraszajaca i wychowacza jest własnie kara wiezienia!
W Stanach za rózne wykroczenia w lowiectwie czy wedkarstwie głownie odstrasza bezwgledna kara odsiadki a nie grzywna.A kary odsiadki zaczynaja sie juz od ok.3 dni
Wbrew pozorom-jest to bardzo dolegliwa kara,ktora niesie bardzo duze konsekwencje na przyszłośc.
Np.osoba karana nie dostanie pozwolenia na broń,(polowania ma juz wiec z głowy-chyba ze z łukiem..)z nie bedzie mogla podjac pracy w wielu miejscach i zawodach,itp.