Mlody_wwo napisał:
Niestety, nie jest to wystarczająca ilość, a zwłaszcza w Okręgu Gdańskim. Przez dwa ostatnie lata Wda została w sposób LEGALNY zdewastowana i wyrobiona przez wędkarzy przyjezdnych oraz dobita przez wędkarzy miejscowych.
To zobaczysz co z ta rzeka stanie się kiedy nie daj Boże bedzie No-Kill.
Szczególnie co bedzie kiedy zabraknie tych paskudnych przyjezdnych wedkarzy oraz miejscowych .
Zostawiona zostanie sama sobie nie pilnowana i bedzie lowic na niej paru wedkarzy.
Znam juz klika takich rzek,No-Kill wygonil z nad wody 90%wędkarzy bo co by nie mowic i pisac nie ma takiego co nie lubi zjeśc swiezej ,dobrej ryby.
A ze zycie nie znosi pustki to w ich miejsce zaraz pojawia sie klusole co w bialy dzień przez nikogo nie niepokojenie wyjma wszystko co w niej jeszczepływa.
Mógłbym tu cala liste takich rzek wymienic ,co sie z nimi stąło kiedy oszolomy wprowadzili no-kill i rzeka umarła..
Ale wiem ze to na nic bo kazdy oszołom charakteryzuje sie tym ,ze nic do niego nie dociera poza tym co sobie ubzdura w glowie