TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spining 2014

Trzeba być ... /tu admin wpisze co dozwolone/, żeby zabrać kelta z morza w kondycji brudnej skarpety i jeszcze się tym szczycić na forum.

w tym wypadku nie pozdrawiam,
Bodzio

eeee Bodzio może nie zabrał, a nawet jeśli to brak kulinarnego gustu jest wystarczająca karą. Awatar pewnie taki bo srebra które chłopak łowi nie mieściły się w kadrze do "samojebki".

w niechorzu przy wejsciu do kanalu liwki jest obreb ochronny 500 metrow dla rybakow wedkarze moga łowic niema problemu

Bogusław Kasak napisał:
Nie mam pojecia na jakiej podstawie oceniasz ludzi i skad masz takie informacje, pewnie palcem z / tutaj niech admin wpisze/ wyciagniete. Zajmij sie sobą i swoimi zdjeciami i nie oceniaj ludzi po avatarch. Nie musze sie Tobie tlumaczyc, ale jezeli Cie tak bardzo interesuje to wrocila do wody! Jezeli komus jeszcze przeszkadzal avatar teraz moze poczuje sie lepiej.

Grzechu napisał:
Ale awatar jest często jedyną "wizytówką" użytkownika którą na dodatek wystawia sobie sam więc albo go zmień albo nie miej pretensji że ktoś Cie po nim ocenia.

Pretensje co do niektorych osob moge miec, ledwo sie czlowiek zarejestrował zadał jedno pytanie a temat od razu sie przerodził jak bym był jakimś kłusolem. Chyba nie o to tutaj chodzi. Zamykam temat swojej osoby.

Pod jakim nickiem kolega pisał wcześniej- pamiętam to zdjęcie które miałeś jeszcze przed chwilą w avatarze jak kiedyś je wklejałeś na forum. Może w niewłaściwy sposób interpretuję to co poprzednicy napisali ale kłusolem nikt z nich Cię nie nazwał.

Grzechu napisał:
Czemu? Może właśnie powinieneś nam coś więcej o sobie napisać żebyśmy mogli Cię lepiej poznać i zmienić zdanie o Tobie. Mo ze się okazać że nawet spoko kolo jesteś, bo tak to po takim babskim fochu tak to tylko niesmak pozostaje.

Grzechu napisał:
Grzechu, wybacz mu, to warszawiak, oni tak mają (oczywiście nie wszyscy !!!)

P.S. Bodzio, jak możesz takiego pięknego srebrniaka za skrzela trzymać, fuj !

Wczoraj od 16.05 do 16.45 między Niechorzem a Pogorzelicą wyciągnąłem trzy srebrniaki 50+. Jeszcze jednego urwałem podczas lądowania na brzeg. Nie używam podbieraka, aby obie strony miały choć trochę wyrównane szanse.Na kolejna jeszcze jedna sztuka mi brała, ale to ona mnie przechytrzyła.To było to na co długo czekałem.Killerem okazał się zwykły srebrny Mors nr 3.
Pozdrowienia dla wszystkich trociomaniaków.