Nie s... żarem kolego to jest polskie Big Game... tylko dla kumatych - w Polsce już się łowi ryby o jakich może było śnić (oczywiście nie w rzekach, bo to nie są ryby, które tu wchodzą na tarło).
V jak wirus synu
Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać?
2016/05/10 05:33 #162134
Nie s... żarem kolego to jest polskie Big Game... tylko dla kumatych - w Polsce już się łowi ryby o jakich może było śnić (oczywiście nie w rzekach, bo to nie są ryby, które tu wchodzą na tarło).
Tak, jasne dla kumatych;-D
Chyba dla leniwców, którym nie chce sie ruszać i siedza wygodnie w łódeczce i łowią wielkie łososie(szwedzkie łososie), aby potem potem się pochwalić, "ale wielka ryba". Dla mnie to żaden wyczyn, 100 razy bardziej cenie pstraga 35cm z rzeczki pomorskiej.
Za 5 lat już łososinie będzie. Ci sami zaczną lametowac na rybaków, kłusowników, tornada i atak zmutowanych grzechotników na Bałtyk, ale nigdy nie uderzą się w pierś, że to ONI dopuścili do zniszczenia populacji łososi w polskim Bałtyku.
Skrajne mięsiarstwo, brak łów:(
Kolego the end,nie gniewaj się,ale podobnych bzdur dawno nie czytałem,nawet na tym forum. Daj the end swoim,tego pokroju,wypowiedziom///proszę...z korzyścią dla wszystkich.
Kolega( the end) coś zjadł niedobrego, albo coś wypalił bądź wciągnął.
Zapraszam na wyprawę łososiową, to pogadamy czy to takie proste i banalne. Spróbuj, a potem pisz te bzdury, albo lepiej nie pisz, bo oczy bolą.
Twój avatar(mariowlk) wiele wyjaśnia. Typowe "polskie mięsiarstwo".
Wiem, jak to wygląda lepiej niż ci się wydaje i to nie ma NIC wspólnego z wędkarstwem.
Wiesz co ma dużo wspólnego z wędkarstwem?
Złowić takiego łososia na muchę w rzece, ale dzięki Tobie wielu wędkarzy już nie będzie miało tej szansy...