Temat dotyczy morskiego lowienia troci z plazy, zeby byla jasnosc.
Nanofilem Barkleya na pewno nie pogodzisz zwolennikow zylek i plecionek.
Nanofil ma pewne cechy zylki, ale tej najwazniejszej nie posiada, mam na mysli sprezystosc, co de facto ,,dzieli'' dwa obozy.
Dla mnie linka ideala to ta, ktora ma taka sama rozciagliwosc na 100m jak i na 10m, czyli aby mnie dobrze zrozumiano, linka powinna rozciagac sie np. 1m/100m jak i 1m/10m, ale takiego cuda jaszcze niewynaleziono.
A wracajac do nanofila, rzeczywiscie ladnie sie nim rzuca, ale podobnie zachowuje sie T8B daiwy, ta pierwsza, natomiast, dyskwalifikuje slaba wytrzymalosc na wezle. Gdzies juz opisywalem zalety i wady nanofila, wiec nie bede powtarzal.
Do Wisnia73;
Od dolu ryby widza czarna kreske a od gory... nie wiadomo...
Troc nie zawsze udeza od dolu, wiec ja bylbym ostrozny w kreowaniu takich wnioskow.