Sezan mam prośbę, abyś umieścił zdjęcia tych blaszek.
Ponadto, Panowie do czegoś się muszę przyznać. O tych blaszkach słyszałem już bardzo dawno temu. Starsi koledzy opowiadali, że do Trzebiatowa przyjeżdżała ekipa z Szczecinka. Trzech wędkarzy, zawsze wracali z trocią. Łowili na małe blaszki z dopalaczem. Nikomu nie chcieli ich odsprzedać.
Temat powrócił, ponownie podczas minionych Świat Bożego Narodzenia. Mamy taka tradycję, że drugiego dnia się spotykamy i gadamy przeważnie tylko o rybach.
Pan Zbyszek, znów zaczął opowiadać jak się kiedyś łowiło na Redze. Opowiedział również bardziej szczegółowo o blaszce "czary mary" rodem z Szczecinka, może Czaplina.
Opis był dość lakoniczny, jak to przy wódce. Zapamiętale, że blaszki był długie na około 30mm i skręcone. Poza tym były wykonywane z blaszek topikowych z BM-ów.
W styczniu,gdy złapałem przeziębienie i musiałem posiedzieć w domu, zacząłem grzebać w internecie. No coś z tego się powoli rodzi.
Jestem ciekawy, ilu kolegów próbuje otworzyć tą blaszkę? O dwóch wiem.