boro napisał:
sorry, ale znane mi Zamki są zbyt ciężkie, troć łowi się głownie w dość płytkich łowiskach porośniętych morszczynem, polecam raczej hamery,i woblery bezsterowe np.spinexy , jak podałem wcześniej na Borholmie jest sklep z miejscowymi przynętami, ceny podobne do naszych (trochę drozsze), nieodzowny jest tez pojazd, który umożliwia szybką zmianę łowiska, buty raczej na filcu (kamienie granitowe miejscami porośnięte morszczynem) ubranie to oddychacze+ciepła bielizna termoaktywna....pozdrawiam
Oddychające śpiochy na tą porę i temperaturę wody są ok? Nie za zimno w nich? Nie lepsze neopreny?
Piszecie każda strona jest dobra, ale przecież nie łowi się wszędzie. Są powiedzmy pasy nabrzeża lepsze i takie gdzie nie ma po co rzucać nawet.
Dlatego chodzi mi o takie miejscówki, gdzie w pobliżu mógłbym wynająć domek, bo po co brać domek w Svaneke, jak wszyscy łowią koło Ronne, albo na południowym wybrzeżu. Wsiadać codziennie w auto, żeby jechać na druga stronę jest trochę bez sensu, jak można by tam wynająć domek. Tak myślę, nie byłem tam, dlatego mam takie przemyślenia, może trochę dziwne dla stałych tam bywalców