rybarak napisał:
Za jedną składkę w całej Polsce, a to dobre! dla oszczędnych mam dobrą radę. Wartość złowionych ryb, zwłaszcza słabym zawodnikom nie zawsze się zwraca, po co więc inwestować w prywaciarzy lub w ten niewydolny związek, tracić czas, nerwy i pieniądze, można przecież spokojnie i bezstresowo odpocząć na świerzym powietrzu zbierając np: grzyby lub jagody - to nic nie kosztuje! I można runo bez limitów do chaty targać wiadrami.
Ciekawe, za nie swoje pieniądze chcecie zrobić swój prywatny folwark, ciekawe, chyba kiedyś u Orwella to czytałem ...