TEMAT: POROZUMIENIA 2014

Tadeusz napisał: Drogi kolego prosiłem Cię o namiar na twoje macierzyste koło, żeby ci udowodnić, że jak się chce to można........... Jeżeli dzwonisz do skarbnika co roku w celu opłacenia pozwolenia za wędkowanie, to równie dobrze możesz się go zapytać o termin i miejsce zebrania, ale mam wrażenie, że Ciebie to nie bardzo interesuje. Płacisz i wymagasz...., a to całe pzw to my, to TY kolego to ja i wielu, wielu innych, którzy co roku opłacają składki za wędkowanie. Uważam, że każdy kto tylko opłaca składki i nie raczy nawet raz w roku pofatygować się na walne zebranie w swoim kole, nie ma prawa narzekać i biadolić jak bardzo jest źle, bo sam nie przyczynił się do tego żeby było lepiej..........

Pisałem już że jak bym dzwonił powiedzmy co tydzień lub jeżdził co kilka dni do zarządu okręgu to pewnie bym się czegokolwiek dowiedział.Pytam natomiast czy tak być powinno ? czy tak trudno raz do roku wysłać kartkię z zaproszeniem na zebranie czy zamieścić ogłoszenie na stronie okręgu PZW Bydgoszcz ? Co ciekawe jest tam zawsze kontakt do skarbników wszystkich kół czy jest to normalne ?
opzw.bydgoszcz.pl/index.php/informacje/k...ow-ko-okrgu-pzw.html

Ja również uważam że opłaty za wędkowanie są za niskie(nie tylko na "wody górskie")Kto tak powiedział że wędkowanie ma być tanie? Jeżeli kogoś nie stać to niech popracuje dla koła lub okręgu.Dam przykład z Niemiec,jest klub do którego należy nie duża rzeczka z dopływami i żeby na niej wędkować trzeba należeć do tego klubu wpisowe 200 euro i 60 opłata roczna +20 godzin rocznie prac na rzecz klubu.

lachs napisał: Tylko nie zapominajmy, że dla Niemca 200 euro to tak jak dla Polaka 100 zł.

Już kiedyś to napisałem, każdy członek PZW powinien przeczytać Statut, który zamieszczony jest na stronie ZG. Jestem pewny, że większość z wypowiadających się na tematy związku nie zna Statutu. Nagminnie koła mylone są z okręgami a okręgi z ZG i odwrotnie. Niektórzy przedstawiają jakieś informacje nie podając ich źródła, są to najczęściej informacje dalece odbiegające od rzeczywistości. Jeśli koło nie informuje w żaden sposób swoich członków o zebraniu sprawozdawczym to łamie statut, takie zebranie można unieważnić. Jeśli ktoś pisze, że średnie płace pracowników PZW przekraczają 5 tysięcy (netto czy brutto?) to niech napisze gdzie tak jest i na jakim źródle się opiera, sam jestem bardzo ciekawy gdzie tak się zarabia. Zresztą jak się uważnie przyjrzeć to kilkuset pracowników w całym PZW wykonuje robotę za 600.000 członków, bo 95% z nich nie robi nic na rzecz organizacji w której są zrzeszeni.
Aby ten wątek przestał być pyskówką, proszę o jedno, opierajmy się na faktach a nie na przypuszczeniach.

Igo napisał: Jak podają źródła średnia miesięczna płaca w Rosji na koniec 2012 roku wynosiła brutto ok 2.900 zł ( 26.000 rubli ), a jednodniowa licencja no kill na jedną z rzek Półwyspu Kolskiego ok 275 zł ( 2.500 rubli ) i w dodatku nikt nie zarybia. Jak żyć panie premierze Miedwiediew jak żyć?

Kolego rybarak nie będę pisał tego po raz kolejny więc tylko zapytam jak unieważnić zebrania mojego koła o których od lat nikt mnie nie informował i nie było wzmianki na stronie okręgu ? i jak rodzisz to zrobić żeby sobie wrogów nie przyspożyć i załatwić cokolwiek.

rybarak napisał:
O, kolega elokwentny jest i zaznajomiony z faktami, zapraszam do wypowiedzi w tym wątku:

www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/20-off-...kregach-pzw?start=10

Tadeusz napisał:
w Regulaminie organizacyjnym Koła z roku 2002 (wciąż obowiązującym)
w rozdziale 3. 1. Walne zgromadzenie koła § 8. pkt 4 jest napisane, cyt.:
O terminie, miejscu i porządku dziennym walnego zgromadzenia członków (delegatów)
zarząd koła zawiadamia członków z 21 dniowym wyprzedzeniem w sposób, który
zapewni dotarcie tej wiadomości do wszystkich członków (delegatów). Zawiadomienia
winny być wysyłane listownie do każdego członka (delegata) albo ogłaszane w lokalnej
prasie, a nadto – obligatoryjnie - wywieszane na tablicach ogłoszeń koła.

wędkomaniak napisał:
Nie wiem, może się mylę, ale piszesz że członek = delegat, chyba nie do końca tak jest (pisząc w nawiasie stosujesz te nazwy zamiennie). Ja jakoś jestem członkiem, ale delegatem się nie czuję.

Pytanie, które zadał Tadeusz, jak unieważnić zebranie ?