tomekz napisał:
Największa nie znaczy najdłuższa. A ta ryba ma z 70 cm szpikulec. Tarpony które normalnie poławia się na muchę padały większe. Żaglice i marliny rzadko poławia się na muchę ze względu na dziwaczność tej metody do połowu tych ryb. Proponowano mi podziękowałem. Jest sporo Polaków poławiająca ryby na wodach tropikalnych w tym i na muchę. To że tutaj nie piszą to normalne bo i po co? Żeby czytać komentarze frustratów.
A ryba jak na metodę ładna i gratuluję. A tak w ogóle to dosyć przeciętnej wielkości. Moja żona ma większe ( dłuższe i cięższe
) na rozkładzie.
Tomek, troche dziwne rzeczy piszesz. Mysle ze nalezy trzymac sie faktow, chocby takich, ze szpikulce, pletwy, glowa czy ogon zaliczaja sie do dlugosci ryby i jakbys nie kombinowal, to ciagle beda sie zaliczaly...A ryba moze byc duza albo mala. Natomiast wagi kolosow, ktorych zasadniczo nie da sie wyjac z wody, nie mozna tak dokladnie oszacowac jak dlugosci, bo to jest osobnicza cecha bardzo zmienna, wiec po co sobie waga tylek zawracac? Nie ma zadnych dostepnych i wiarygodnych danych oraz upublicznionych zdjec 2 metrowych ryb lowionych przez Polakow na muche. Wiec nalezy przyjac zalozenie, ze nie istnieja. Rownie dobrze moge napisac, ze bzykalem Angeline i to w duecie z Doda. Przez cala noc oczywiscie i dalem rade...Jesli Twoja zona ma wieksze czy dluzsze zaglice zlowione na muche na rozkladzie, to warto by bylo upublicznic kilka zdjec dla historycznej poprawnosci-oraz wiarygodnosci Twoich slow. Bo pamietajmy, ze moja ryba wisi tutaj tylko z jednego powodu- zlowilem ja na muche i skale trudnosci/komplikacji w porownaniu do trolingu chyba wszyscy rozumiemy?. Gdybym ja zlowil na trola, to juz bym o tym prawdopodobnie zapomnial i nie wiem czy w ogole podniecil...I nie po to sie pisze na forum informacje jak moja, zeby czytac jakies komentarze frustratow - zerknij czyje komentarze o taki klimat zahaczaja - ale zeby dostarczyc wiarygodnych i udokumentowanych informacji o wydarzeniu, czy chocby sprzecie zastosowanym do polowu...Zeby na przyklad nie bylo takich dyskusji jak ta miedzy nami - ze ktos , gdzies, cos zlowi, ale tak naprawde nikt nie widzial i bla bla bla...Takie wedkarskie pitolenie o niczym. Jest zdjecie, jest opis- dziekuje bardzo , nie ma o czym dyskutowac. Generalnie peace, bo nie ma powodu liny przeciagac. Pozdro