TEMAT: DRWĘCA

A dziś kto widział Drwęcę poniżej Lubicza?

Co raz bliżej piątek, a co za tym idzie i sobota. Czy ktoś był nad Drwęcą i może coś o niej napisać, jest sens wybierać się w sobotę?

koledzy był ktoś dzisiaj na Drwęcy?jeśli tak proszę o info.jaka woda?jak sytuacja z nawisami?poprawiło się ?pogorszyło... pozdrawiam

W Brodnicy tak samo jak było. Nie sądzę żeby do soboty coś się poprawiło. Jeżeli ktoś ma skłonności samobójcze to Drwęca zaprasza na nawisy.

dzięki fario1969 za info,chociaż czegoś innego się spodziewałem-naiwniak ze mnie(tak naprawdę myślałem że będzie tak jak napiszesz)samobójcą nie jestem...chyba wybiorę kropki na jednej z mazowieckich.poczekam na zniknięcie nawisów i wtedy tak jak w zeszłym roku każdy lutowy weekend na Drwęcy

A my chyba się zdecydujemy na wyjazd, oczywiście wszystko zależy od wspólników Poczekam jeszcze na info z odcinka Lubicz Złotoria, ale na 90% będziemy w sobotę na Drwęcy.

Woda o dziwo nie przybrała, nawisy ciągle są może tylko ciut mniejsze od strony nurtu no i dużo słabsze, zmętnienie jako takie. Wchodzenie na nawisy tylko w kamizelkach ratunkowych. Ryb nie było widać, chociaż kilku ludzi spotkałem. Miejsc do łowienia tyle co kot napłakał.

Dziś otrzymałem wiadomości z drugiej ręki. Przedwczoraj była kicha, żadnej ryby, ani w Złotorii, ani na środku. Lubicz nie wiadomo. Nawisy jeszcze były mocne.
We wtorek i tak zamierzam jechać, chyba że coś się wydarzy.

moze kolego powiesz cos gdzie łowisz potoki bo ja w mazowieckim niemam ich gdzie zabardzo łowic czesto bywam na sanie ale mi to nie wystarcza jak bys cos podpowiedział to był bym Ci bardzo wdzieczny dziekuje za pomoc

Wojteks to daj znac jak było na Drwecy bo ja wybieram sie w sobote moze jakas puknie na rospoczecie miałem na kiju ale nistety spadła