Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: DRWĘCA

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 22:21 #27153

  • DZIAD
  • DZIAD Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 11
Witam kolegów.
Ja również odwiedziłem dziś Drwęcę, jednakże dla mnie ta wyprawa miała szczególne znaczenie, ponieważ pierwszy raz w życiu wybrałem się na połów troci. Widziałem dziś rozgoryczenie spotkanych wędkarzy z powodu tak marnych wyników. W związku z powyższym chciałem zapytać czy jest sens, aby dalej próbować szczęścia na odcinku pomiędzy Złotoryją a Lubiczem, czy może raczej wybrać się w okolice Bratiana. Czy jest tam szansa na spotkanie z trocią?

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 22:30 #27154

  • piethras
  • piethras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pstryk i... siedzi:]
  • Posty: 130
Rybka Krzysia Bartosiaka z rozpoczęcia seezonu - foto nr 2



Pozdro
...::: Boże, pozwól mi być takim człowiekiem za jakiego uważa mnie mój pies:::...

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 22:31 #27155

  • kbart
  • kbart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 286
  • Podziękowań: 79
DZIAD napisał:
Witam kolegów.
Ja również odwiedziłem dziś Drwęcę, jednakże dla mnie ta wyprawa miała szczególne znaczenie, ponieważ pierwszy raz w życiu wybrałem się na połów troci. Widziałem dziś rozgoryczenie spotkanych wędkarzy z powodu tak marnych wyników. W związku z powyższym chciałem zapytać czy jest sens, aby dalej próbować szczęścia na odcinku pomiędzy Złotoryją a Lubiczem, czy może raczej wybrać się w okolice Bratiana. Czy jest tam szansa na spotkanie z trocią?

Myślisz, że rybak przepuścił je dalej skoro łowił w okresie ciagu w przepławce ?!:angry:

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 23:29 #27162

  • soltys
  • soltys Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 146
Powiedzmy sobie otwarcie- sensu nie ma.

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 23:34 #27163

  • kromp
  • kromp Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 21
Drwęcę chyba można odpuścić tej zimy - trzeba raczej jechać na Pomorze. Ja pojechałem dziś nad Redę i nie żałuję. W okolicy, po której się kręciłem padło w sumie ok. 6-7 szt, czyli pewnie z 2 razy więcej, niż na otwarciu na Drwęcy. Drzewiej bywało raczej odwrotnie...

Pzdr,
kromp

Odp:DRWĘCA 2010/01/02 23:41 #27164

  • jarmaj
  • jarmaj Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
Panowie!I po co to narzekanie że sensu nie ma,że ryb nie ma?Spójrzmy obiektywnie,jak można tak twierdzić skoro bez mała 3/4 rzeki jest niedostępne z powodu lodu???Jeżeli mozna by było obłowić wszystkie miejsca jak zawsze gdy nie ma lodu to na 100% ryb było by wiecej, a tak myslę że nie jest źle, przy tak ekstremalnych warunkach codziennie ktoś coś złowi.Większośc miejscówek oblodzonych i niedostępnych jest cały czas dziewicza i nie mówcie że całą jesień kłusowali,a ryby spływające z góry???Teraz potrzeba nam tylko odwilży by zeszły lody i wtedy sie zobaczy...Ja jutro jade mimo wszystko:)
Wszystko co w kropki...to moja pasja:)

www.wobleryjm.pl

DRWĘCA styczeń 2010 2010/01/03 00:04 #27165

  • RobertK
  • RobertK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&Relax
  • Posty: 1220
  • Podziękowań: 831
Servus! Na wstepie nadmienie że pisze pierwszy raz i mam nadzieje że zostanie to przeczytane. Na Drwęcy dramat w 6 aktach to oczywiste gdy sie sezon zaczął w połowie listopada:angry: Ja od wczoraj jak zwykle No Kill z muchą i jak na razie na 0. Gratulacje:) dla Wszystkich łowców okazów w Polsce tylko czemu te piękne ryby po emocjach których Wam dostaeczyły nie wracają do wody? zamiast uśmiechać sie na zdjęciu z zakrwawionym trupem zadźganym osęką , róbcie foto sesje z uwalnianą naturze zdobyczą! Zastanówcie się chile jak będzie Wam dane złowić rybe.
No Kill i połamania!
ps.osęki zostawcie w domu.

Odp:DRWĘCA 2010/01/03 09:52 #27182

  • soltys
  • soltys Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 146
Witam,
gdzie moczyłeś te muchy?B)

Odp:DRWĘCA 2010/01/03 13:57 #27195

  • kbart
  • kbart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 286
  • Podziękowań: 79
Dziś na zawodach padła jedna ryba na kilkudziesieciu chłopa. Całe 2,2kg szczęścia. Dobrze, że przy tym dramatycznym bezrybiu cokolwiek złowiono.
Ryb nie ma. I to jest fakt. Dostepność do rzeki w najlepszych miejscach jest. Wystarczy jechać do Lubicza. Tam swobodnie daje się łowić. Jeśli tam nie ma ryb, to gdzie?
Czy można liczyc na ryby schodzące z góry? Pewnie tak. Choć ostudziła mnie dzis info znad wody, ze przepławki były często zamknięte, a w górnej przy pstrągarni grasowała "stała ekipa", która pomordowała trochę ryb. Ponoć do 7 szt. dziennnie. Aż wierzyć się nie chce. :(
Nic innego jednak nie pozostaje.

Odp:DRWĘCA 2010/01/03 14:07 #27196

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
ludzie........... nie słuchajcie bartosiaka. !! to etetowa pierdoła i maruda!! zawsze marudzi. jesli w pierwszej godzinie nie złowi to jęczy jak baba. hi hi. nawet na sanie marudził,że mało pstrągów.. hi hi. NIESTETY tym razem ma rację. byłem na łebie i przez 2 dni widziałem tyle ryb ile u nas łowi się w sezonie. ach... myślę że w drwęcy będą po solidnym ociepleniu.
1. sporo ryb z tarlisk wybrano np. kolega SKODA zabrał 4 w grudniu bo " wszyscy brali i jak nie ciekły to wytarte.."ale część ryb dochodzi do siebie po trudach tarła i poprostu wymagają czasu.
2. łososie zazwyczaj brały w lutym więc te 2 ryby mimo wszystko dobrze rokują
3.jak się ociepli popłyną żaby a wtedy... ja tam czekam i złowię
4. kbart ty stary farciarzu..
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.092 seconds