TEMAT: SŁUPIA 2017

Uważam, że nie ma dokładnie żadnego znaczenia dla PRZEŻYWALNOŚCI od stadium wylęgu pływającego do stadium narybku wiosennego dwuletniego czy wylęg pochodzi z naturalnego tarła czy z tarła kontrolowanego. Wartości oscylujące w granicach 1% podałem za Chełkowskim 1981 (0,94%), Dębowskim i wsp. 1992 (0,6-1,5%)

romansidlo napisał:
O ile eksperyment sie powiedzie. Nikt do końca nie wie jak jest z przeżywalnością innych stadiów materiału zarybieniowego niz smolt.

Przyjdzie Jaga i nas pogodzi....

Zobaczcie te wcześniejsze , są nawet lepsze

Hey. Poranna kawa i biegiem na rzekę. Obławiam starannie każda znaną mi miejscówkę, godzinna dwie czas upływa i nadal nic. Myślę sobie norma przecież jestem ma trociach. Sprawia to że obławiam wszystko jeszcze dokładniej ale niestety bez rezultatu. Zmieniam miejscówkę szybki nurt rynna, natychmiastowa decyzja wobler głęboko schodzący "Jurasa". Rzut po drugi brzeg wobler schodzi po łuku i nagle zanika praca, myślę znowu zaczep ale instynkt trociarza sam reaguje i zacinam na "czuja". Nic ech .... zaczep.... po chwili zagrał hamulec już wiem ze to ładna ryba. Młyny ,odjazdy wiem ze nie podda się bez walki. Delikatny kij jednak szybko meczy rybę jeszcze kilka odjazdów i można podbierać. I wtedy zdałem sobie sprawę ze stoję na skarpie i od tafli wody dzieli mnie dobre dwa metry. Dostrzegam dobre miejsce do podebrania dopiero trochę dalej, popuszczam hamulec jeszcze bardziej i "przeciskam" się pod drzewami. Dopiero teraz mogę podebrać rybkę. Sreberko ląduje na brzegu drżącymi jeszcze rękoma szybko mierze 80 cm, ładny srebrny samiec. Chwila wytchnienia, i wiem za to kocham Słupię.

Prześliczna Królu polowania Gratuluje!!!

W Słupi nie ma ryb jak pisałem wcześniej kilka razy hahahahahahahahhaa przed wczoraj wyjechał srebrna torpeda 96 cm 9 kg ))))

Ale torpeda! Gratuluje.

Gratulacje...

Ja do tej pory łowiłem głównie na Łebie. W tym roku zastanawiam się czy nie wybrać się na Słupię. Czy ktoś kto zna rzekę byłby skłonny udzielić mi kilku wskazówek co do miejsc (o Bydlinie piszą wszyscy). Czy warto jest łowić powyżej Słupska?
Nie wiem czy ma to znaczenie ale będę nad wodą w drugiej połowie lutego.
Mam zamiar łowić na spinning natomiast syn chce spróbować zabawy na muchę

Piotr