Kumek,
jak słusznie zauważył kolega sander piszą czasem ludzie znający zasady, wychowani w czasach, w których nie było ADHD, dysgrafii i dysortografii.
Kiedy flejtuchowatości i lenistwa nie tłumaczyło się ww. dysfunkcjami.
Po drugie Twój kolego wpis świadczy o tym, żeś młody i wydaje Ci się, iż świat przed Tobą postawiony nie ma podstaw ( te jak to ująłeś opowieści...). Zaufaj mi ma... te ryby, które łowisz - i tu dygresja łów ( nie łap, bo łapać można katar lub kaszel), łów życzę Ci ryby na każdy wyjazd - nie spadają z nieba. One są właśnie nieszczęsnym wynikiem tych "gadań" o prawie, o łososiach, o siatkach...
I mała złośliwość... co to jest to czarne na Twojej twarzy?