TEMAT: Łeba 2017

Jak wyniki na Łebie? Na fb ryby widziałem, a tu cisza.

Przy okazji wpłacania haraczu PZW w ubiegłym tygodniu, słyszałem że pierwszego kilka ryb dało się oszukać poniżej Lęborka, jednak sam nie widziałem więc informacja niepotwierdzona. Sam nie próbuję , bo jakoś nie pasuje mi ten nagły wylew wszelkiej maści gumofilców z kijami na dorsza w rękach.

Ryb jest mało bo zeszły szczęśliwcy mogą jeszcze liczyć na złowienie w przyujściowym odcinku do jeziora Łebsko,druga rzecz to siatki rybaków w morzu przed ujściem Łeby i na jeziorze Łebsko w czasie ciągu tarłowego nie jest tajemnicą ze u rybaków można było kupić trotki przez ten okres Inspektor rybołówstwa, policja,wop ,straż SPN wszyscy wiedzą o tym procederze ale udają że nic nie słyszą i nic nie widzą bo muszą z nimi żyć i pracować a pracy poza sezonem w Łebie praktycznie niema utrzymują się w większości z połowów półlegalnych tyle w temacie.

Właśnie wracamy znad Łeby. Potwierdzam- wyschła Nie przyjeżdżajcie.

Dobrze, ze jednak się nie skusilem na haracz... co do rybakow to jakaś zgroza, sieci i haki nastawiane tak, że nawet kutry na dorsza dobrze wpłynąć nie mogą - oczywiście tłumaczą się, że to na dorsza te haki rozstawione... zresztą nie od dziś wiadomo, że Łeba wałkiem na walku stoi, a tysiaczki pod stołami lecą...A i mnie się przytrafiło przekonac. Polamania

Pamiętam jak jednego roku zima przyszła wcześnie mróz ścioł wodę na jeziorze Łebsko jak rybacy siekierami wycinali sieci a potem przyszła pogoda sztormowa wtedy weszło tyle trotek że ludziska co stali na moście w Lęborku mówili że to cud od lat nie widzieli tyle ryby co szła na tarło teraz z roku na rok jest coraz gorzej ryby jak na lekaestwo a do tego chora nie jestem już młodzikiem ale starania młodzików o poprawę sytuacji widzę w szarych kolorach.Jeśli służby przeznaczone do wypełniania swych obowiązków nie zaczną swej pracy traktować poważnie to będzie lanie wody przez sito

Witam.
Widzisz kolego Wieśku na ogół nie da rady chronić ryb gdy ich nie ma bo nie dość że rybacy walą na ujściu to jeszcze labirynt na jeziorze. W ogóle co qurwa jakiś cud że cokolwiek dochodzi na tarło tylko szkoda że pleśnieje. Moim zdaniem póki rybackie sieci nie znikną chociaż z jezior Łebska i Gardna(bo to samo dzieje się na pięknej rzece) to szans na poprawę nie widzę i nie ważne ile idzie pieniędzy z prywatnych kieszeni wędkarzy i miłośników i zapału, którego z pewnością im nie brak.
niedługo to już qurwa tylko woda pozostanie.
Pozdrawiam

Chłopaki zasrebrzyło coś na Łebie w ostatnich dniach?

Dwa wyjazdy nad Łebę i...hmmmm. Zawsze się dużo działo, ale tym razem:
pierwszy wyjazd: dwa krótkie, jeden na susz, drugi na obrotówkę - i kilkanaście wąchaczy, w tym 40+spadła

drugi: kilka miarowych wąchaczy, 5 ryb z wody w tym palia, ale krótkie. Dwie miarowe również pod 40+ spadły. Było i srebro lub duży potok, ale po braniu ryba odjechała w ciągu sekundy z 10 m w krzaki i po zabawie...
Taka ogólna uwaga z zapytaniem - ryby zbierały z powierzchni baaardzo drobne owady - chyba ochotki. Na dwie godziny ćwiczenia wszystkiego suchego z pudełka ryby brały na nimfę...ech

Witam!!!Dzisiejszy wypad z bratem za trocią na zero.Żadnych wedkarzy.Dobre warunki do łowienia,woda podniesiona,w miare czysta.Odcinek CHOCIELEWKO. Pozdrawiam!!!!