TEMAT: Wierzyca 2017-2018

No niestety taka prawda. Smutne to jest to, ze "celebryci" katuja Wierzyce w listopadzie na tarliskach. Nie ma co sie dziwic dziadkom, skoro czerpia takie wzorce od "mentorow" wedkarstwa. Dzisiaj nad rzeka dowiedzialem sie sporo ciekawych rzeczy. Glownymi "katami" sa panowie przyjezdzajacy nad rzeke w drogich SUVach i innych BMW.... i to jest tragiczne.

Trzeba było uwiecznić celebrytów na zdjęciach a potem to opublikowac.....

merf77 napisał:
Nie uogólniaj.

Piszesz że jeżdżą celebryci a mnie tam nie było.

Konkretnie kto, kiedy.

Nie napisalem, ze wszyscy. Podobnie jak nie wszyscy "dziadkowie" są be. Chwala Tobie za to, ze Ciebie tam nie bylo.
A kto i kiedy to nie powiem, gdyz w omawianym okresie wolalem lowic szczupaki i bynajmniej nie na Wierzycy. Napisalem to, czego dowiedzialem sie dzisiaj nad rzeka. I sa to opinie kilku osob.

Jednn z panow na pytanie o wyniki odpowiedzial, ze od dwoch dni jest slabo. Nazwiska nie znam.

"Trzeba było uwiecznić celebrytów na zdjęciach a potem to opublikowac...."

Juz raz opublikowalem nazwiska panow co sobie zawody na szczupakach w kwietniu zrobili (i byly to znane nazwiska). Przykre bylo to, ze wielu nie widzialo w tym nic zlego, a wrecz przeciwnie. Mieli mi za zle, ze sie przyp...alam, bo przeciez nic zlego sie nie stalo i ryby wrocily do wody.

kbart napisał:
Sądząc po ilości wydeptanych nad rzeką miejsc to sezon chyli się ku końcowi.
Dziś jedna pani, przechodząc drogą, spytała nas czy mamy troć na sprzedaż...

Dzisiaj jedno branie nie zacięte, na kotwiczce została łuska na pamiątkę. SLyszalem o dwoch rybach, 60 i 67. To by bylo na tyle. Znowu nasluchalem sie o listopadowym eldorado.

Dzisiejsze 60 z lekkim plusem.

Wczoraj zero. Ale dzisiaj prezent Noworoczny 67 cm. Była jeszcze dzisiaj 3 ryba 60+.

Arek, widzę tarlisko nie zawodzi, i krzesełko jest , bo dobra miejscówka to trzeba konsekwentnie obławiać