może to i "lepiej", że zostały tylko małe trocie ?/?....2 lata temu na jednej ze szwedzkich rzek rozmawiałem z prowadzącymi odłowy kontrolne ichtiologami....okazało się,że na owej rzece mają PROBLEM Z DUŻYMI TROCIAMI....i próbują się ich "pozbyć"...
...czemu ?.. otóż, kilkadziesiąt lat temu zarybiono ową rzekę narybkiem polskiej troci wiślanej (bo to fajne duże ryby były)........okazało się, że owe ryby zaczęły się trzeć z tamtejszymi łososiami tworząc bezpotomne hybrydy...i tak to polskie trocie zagroziły szwedzkiemu łososiowi....więc obecnie chcą się ich pozbyć pozostawiając "małą" tamtejszą trotkę i wielkie, również tamtejsze łososie....