jano.pl napisał:
a ty metaloplastyka co zrobiłeś
Pan "metaloplastyka" jest jednym z "czterech"
Radek SLA napisał:
I o tym właśnie mowa, to użytkownik rybacki powinien posiadać własną zawodowa straż.
Ochrona rzeki nie jest zadaniem użytkownika rybackiego. Równie dobrze mógłbym napisać, że to Twoje zadanie. To obowiązek organów państwowych a przede wszystkim Państwowej Straży Rybackiej. Rzeka bowiem jest własnością Skarbu Państwa.
Sprawa jest mocno złożona. Zatrudnienie straży to ogromny koszt, który dla użytkownika innego niż Stowarzyszenie jest w Polsce właściwie nie do udźwignięcia.
Nie bronię Thymallusa, piszę obiektywnie. Na pewno da się niektóre rzeczy zrobić lepiej, niż robi to obecny użytkownik, który i tak robi lepszą robotę niż PZW.
Facebook jest na pewno mocno zaniedbany, ale co się dziwić - mi też by się nie chciało wrzucać info, gdyby wszyscy wieszali na mnie psy. Szczerze, to ja po takim "przyjęciu" nowego użytkownika już dawno zrezygnowałbym z wędkarzy i postawił na odłowy komercyjne. Bo system w tym kraju jest tak skonstruowany, że.....
Super opisane, mam nadzieję, że wielu z nas chociaż przeczyta, żeby zrozumieć problem zanieczyszczeń, kłusownictwa, melioracji itd. i przestanie w końcu pi...dolić, że PZW, Dorzecze, czy inny użytkownik wszystkiemu winny i nic nie robi. Taki mamy kraj, prawo. Dla mnie wielki szacun dla takich ludzi, którzy własny czas, życie i pieniądze poświęcają, żeby ratować to co ich sercu najbliższe-ukochaną rzekę. Czapki z głów.