thornghost napisał:
No ok. Jeśli mnie wiedza nie zwiodła to mimo wszystko do rozrodu potrzebujemy samce - czy maskulinizowane czy nie to inna sprawa. Chyba, że wszyscy hodowcy ściągają zaoczkowana ikrę zza granicy hmm?
Co to za samiec z garniturem XX? Z niedroznymi nasieniowodami, czyli niezdolny do rozrodu bez pomocy reki ludzkiej? Technicznie to jest samiec, a faktycznie samica. Mazna takich ,,samcow'' wypuscic milion do rzeki i zaden sie nie wytrze. Praktycznie wszyscy hodowcy kupuja ikra zaoczkowana z wyspecjalizowanych hodowli- i nie tylko ikre pstragow. I raczej nie z zagranicy w przypadku naszych, bo jedna z najwiekszych na swiecie i renomowana hodowla znajduje sie w Polsce. Tak ze czasy zawracania kijem wisly i samowystarczalnosci gospodarstw jak z kimirsena, raczej odeszly...