byliśmy 3 dni - piątek - niedziela.
Piątek start pod bazą rybacką w Międzyzdrojach. Mimo całonocnej, w sumie pewnie 12h jazdy jakoś pamiętaliśmy że dalej na wschód nie można i zostaliśmy przy palikach;)
Milo dziabnął trotkę, mnóstwo odprowadzeń.
Później razem z resztą - w niechorzu, fajne miejsce.
Koledzy połowili mocno, po ok 30 sztuk, wszystko do wody. Niestety ale chyba byliśmy jedynymi (plus Krzysztof ze Szczecina - Mondavi?) którzy tych ryb nie beretowali. Ja pierwszy dzien o kiju...
Drugiego dnia spotkałem Krzysztofa, wyjaśnił jak to zacinać - wcześniej na zbyt tęgim sprzęcie nie czułem brań. Kilka ryb złowionych, koledzy "niemuchowi" znowu połowili.
W niedzielę tylko pół dnia nad wodą, i dobrze, że wziąłem #5 zamiast #8 - mimo wiatru inna jakość łowienia, ryby były praktycznie w każdym rzucie - brania, stuknięcia, pociągnięcia. Nie wiem ile złapałem, sporo, pewnie 2-3x tyle spiąłem, skutecznie odbijając się na korbowych, którzy jakoś nieszczególnie działali. Niestety przypon z 0,18 skutecznie uniemożliwił zabawę z czymś co na starcie pożarło muchy i nie było beloną, a nie chciało dać się wyciągnąć, czego efektem zerwany przypon...
Kilka uwag
Ilość mięsiarzy i obserwowane zachowania porażające... Czegoś takiego jeszcze nie widziałem (po za łowieniem makreli w Galway, ale to trochę inna bajka).
Cieszę się ze spróbowałem łowienia tych ryb, że trafiłem na dzień i połowiłem bo wiem... że chyba więcej w ten temat się nie wkręcę - łowienie ryb na tarlisku w otoczeniu mięsiarzy i klimatach rzeźnickich. Dodatkowo ryby... no mega fighterzy to nie są, oględnie mówiąc... nawet #5 dawała im radę w zaskakująco szybkim czasie, jedynie chęć nie zrobienia im krzywdy i delikatny hol dawały im szansę coś pobuszować, ale ogólnie bez szału. Jakbym mieszkał blisko - czemu nie, ale odbębnić 12h w pociągu żeby połowić belon - to trochę wtopa, żałuję że nie pochodziłem za trocią, z tego co słychać ponoć kilka padło w tym czasie. Następnym razem jednak tubisy w ruch i popróbuję za szlachetniejszą rybą, może w końcu obdarzy?
Saibling - fajna akcja