Wczoraj 03.05.2009 na zatoce puckiej - zaczeło się
Od rana do obiadu troling i spining z łodzi przy wyspie mew . Efekt to 10 szt. samic 80 cm +
Co do rzepaku to znowu się potwierdziło - zaczoł kwitnąć
. W Rzucewie za kapliczką / cyplem łowiło 3 wębkarzy z brzegu na blachę i mieli niezłe efekty - może to ktoś z FORSa ?
Po zatoce pływało ok. 15 łódek .Na niektórych było weselej i więcej się działo
np.MIXER11 ale to były mistrz BELONADY w Pucku
. Ryba trzymała się przekosu między głęboką a płytką wodą . Łowiliśmy na wahadła 22-28 gr. Jak zwykle:angry: (przy trotce to samo)tak i teraz jak wchodzi ryba w zatokę to nie brak idiotycznych działań miejscowych rybaków !!! O godz.7 rano dwie jednostki postawiły siaty od ujścia Redy do początku wyspy mew i całkowicie zablokowały wpynięcie ryb na tarło. Na tylu łowiących nie padła żadna trotka - szkoda
.