Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Belona 2009/2010

Odp:Belona 2009 2009/05/05 20:55 #14671


Tak samo jest na naszym terenie kwitnie już cały.( sorki za ruszone foto -zrobione podczas jazdy w drodze powrotnej z ryb , uciekaliśmy przed deszczem )
kto nie jeździ ten nie łowi :)
Ostatnio zmieniany: 2009/05/05 21:07 przez adamleszcz1.

Odp:Belona 2009 2009/05/06 07:27 #14681

  • Feederman
  • Feederman Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 7
Kwitnięcie rzepaka - wierny omen obecności "pinokio ":laugh:
Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...

Odp:Belona 2009 2009/05/06 12:50 #14691

  • adam
  • adam Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 576
  • Podziękowań: 53
Koledzy.
Czy ktoś może zaliczył już srebrną torpedę pod klifem w Orłowie? Wiem że pewne sprawy są owiane tajemnicą ale belony starczy chyba dla wszystkich wędkarzy a zabieranie tej ryby z kulinarnego punktu widzenia jest conajmniej wątpliwe.
Dzięki za info.

Odp:Belona 2009 2009/05/06 15:14 #14692

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
ja tez jestem ciekaw co sie dzieje w zatoce - weekend spedzam w Gdyni i w niedziele rano chce pomachac w okolicach hotelu haffner. Pozdrawiam
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem

Odp:Belona 2009 2009/05/06 15:30 #14693

  • Darade
  • Darade Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 247
  • Podziękowań: 154
Być może walory smakowe belony są wątpliwe dla większości, ale świeżo (podkreślam świeżo) usmażona jest nawet smaczna. Również wędzona belonka jest warta zachodu:) Tymniemniej popieram teorię, aby z wypraw na belony nie robić wyprawy po mięso a zabierać tylko symboliczne ilości. Pozdrawiam

Odp:Belona 2009 2009/05/06 18:02 #14695

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
adam napisał:
Koledzy.
Czy ktoś może zaliczył już srebrną torpedę pod klifem w Orłowie? Wiem że pewne sprawy są owiane tajemnicą ale belony starczy chyba dla wszystkich wędkarzy a zabieranie tej ryby z kulinarnego punktu widzenia jest conajmniej wątpliwe.
Dzięki za info.

Adamie!
Jak jest tak, jak widziałem dzisiaj w Rzucewie, to obawiam się, że i belony niedługo nie starczy dla wszystkich. Ja nie wiem, czy to jest głupota, pazerność, czy po prostu ryba idzie na handel, ale łowiący tam "wędkarze" mimo tego, że już mieli po kilkanaście sztuk w siatkach- wychodzili na brzeg, czyścili i wracali na nowo łowić tańczącą podczas tarła rybę? Zaobserwowałem, że łowiący na łódkach, każdą złowioną sztukę wrzucają również do łodzi. Niektóre łodzie pływają co dzień. O jakiej "adrenalince", wspominają tu na FORS co niektórzy? To jest zwykłe mięsiarstwo !!! Śmiem twierdzić, że z trocią jest to samo. "Chłop żywemu nie przepuści"- jak śpiewał Kazimierz Grześkowiak.
Nie mogąc patrzeć na tą rzeź, pojechałem sobie kawałek dalej i w samotności na "zamkera", w ciągu 1,5h złowiłem 5 ślicznych belon z czego do domu zabrałem 3 szt. Smakuje mi ta rybka, prosto z patelni i moja rodzina także ją lubi, ale 3 szt w zupełności wystarczają dla 3 osobowej rodziny.



Na kamieniach



Portret belony z "zamkerówką", która jest dobra na wszystko.



I ostatnie zdjątko.



Jeszcze dodam tylko, że wiem, iż za to co napisałem, posypią się na mnie gromy, ale mam to gdzieś i nie będę wchodził z "gromowładnymi" w polemikę, ponieważ zdanie mam już o nich wyrobione.
Pozdrawiam
Wojtek "Wiśnia"
BAŁT

Odp:Belona 2009 2009/05/06 18:25 #14696

  • marek0l
  • marek0l Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Mowa jest SREBREM, a milczenie złotem.
  • Posty: 1008
  • Podziękowań: 350
Bardzo ładne zdjęcia,gratuluję połowu i zdrowego podejścia do wędkarstwa :)

Odp:Belona 2009 2009/05/06 19:22 #14697

Wisnia gratki - piekne belony.Dzisiaj na rybach nie byłem ze względu na deszcz i silny wiatr.Nie wiem jak wyglądała fala na zatoce ale chyba nieżle wiało. Niektóre łodzie pływają czesto też to widzę ale chyba z inna obsadą bo w niektórych rodzinach jest więcej wedkarzy niż jeden,a kazdy z nich zapewne chce poczuć adrenaline podczas zaciecia i holu belony czekając na to cały rok a pobyt jej trwa zaledwie 3 tygodnie . Belona z kulinarnego punktu widzenia nie powala ,zato sam połów rewelka - bardzo waleczna .Mi osobiście smakuje tylko wędzona.Każdy z nas ma przecież zasady w ilosciach zabieranych ryb z łowiska. Co do mięsiarstwa belony to zgadzam sie z Wojtkem wiśnia73 .Tak trzymaj a jak posypią się gromy to napewno tylko miesiarzy.Pozdrawiam.
kto nie jeździ ten nie łowi :)
Ostatnio zmieniany: 2009/05/06 19:23 przez adamleszcz1.

Odp:Belona 2009 2009/05/06 19:31 #14698

  • Darade
  • Darade Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 247
  • Podziękowań: 154
Wiśnia73 masz racje :( Nasi wędkarze sa pazerni na rybę. Gdy w zeszłym roku jednego dnia złowiłem 11 sztuk belon (zabrałem je do wędzenia a był to mój jedyny udany wyjazd zeszłoroczny) i wracając po zakończonych łowach do auta spotkałem grupkę wędkarzy, którzy mnie widząc skwitowali że dzisiaj nie brała bo powinienem mieć ponad setkę. Na pytanie po co komu tyle ryb, odpowiedzieli ze rodzina jest duża. Pointa jest niestety pesymistyczna, bo chyba dopiero gdy nie bedzie ryb to ubędzie i mięsiarzy. Zresztą czemu tu się dziwić, skoro w Czołpinie w sezonie nawet leszcze 30-tki się łowi na akord:( Pozdrawiam

Odp:Belona 2009 2009/05/06 20:33 #14699

  • zamki
  • zamki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 25
Wiśnia73 napisał:
adam napisał:
Koledzy.
Czy ktoś może zaliczył już srebrną torpedę pod klifem w Orłowie? Wiem że pewne sprawy są owiane tajemnicą ale belony starczy chyba dla wszystkich wędkarzy a zabieranie tej ryby z kulinarnego punktu widzenia jest conajmniej wątpliwe.
Dzięki za info.

Adamie!
Jak jest tak, jak widziałem dzisiaj w Rzucewie, to obawiam się, że i belony niedługo nie starczy dla wszystkich. Ja nie wiem, czy to jest głupota, pazerność, czy po prostu ryba idzie na handel, ale łowiący tam "wędkarze" mimo tego, że już mieli po kilkanaście sztuk w siatkach- wychodzili na brzeg, czyścili i wracali na nowo łowić tańczącą podczas tarła rybę? Zaobserwowałem, że łowiący na łódkach, każdą złowioną sztukę wrzucają również do łodzi. Niektóre łodzie pływają co dzień. O jakiej "adrenalince", wspominają tu na FORS co niektórzy? To jest zwykłe mięsiarstwo !!! Śmiem twierdzić, że z trocią jest to samo. "Chłop żywemu nie przepuści"- jak śpiewał Kazimierz Grześkowiak.
Nie mogąc patrzeć na tą rzeź, pojechałem sobie kawałek dalej i w samotności na "zamkera", w ciągu 1,5h złowiłem 5 ślicznych belon z czego do domu zabrałem 3 szt. Smakuje mi ta rybka, prosto z patelni i moja rodzina także ją lubi, ale 3 szt w zupełności wystarczają dla 3 osobowej rodziny.



Na kamieniach



Portret belony z "zamkerówką", która jest dobra na wszystko.



I ostatnie zdjątko.



Jeszcze dodam tylko, że wiem, iż za to co napisałem, posypią się na mnie gromy, ale mam to gdzieś i nie będę wchodził z "gromowładnymi" w polemikę, ponieważ zdanie mam już o nich wyrobione.
Pozdrawiam
Wojtek "Wiśnia"

Wojtku gratulacje rybek tym bardziej się cieszę, ze na "moje" blaszki sie skusiły.:woohoo: i do zobaczenia po niedzieli. :)
C.R.E.T.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.148 seconds