TEMAT: Połowy 2010

ludziska ... ja już nie rozumiem ...

rybę wyjąłem mokrą rękawicą wkładając rękę do wody, czas potrzebny mi był tylko do odhaczenia dwóch kotwic i pstryknięcia jednego zdjęcia ... nie patrzyłem an sekundnik ile mi to zajęło

ważne że ryba od razu poszła i odpłynęła, a nie musiałem jej reanimować trzymając pod prąd .. to jest najważniejsze

co do wymiaru - była wymiarowa, i nawet na chwilę nie pomyślałem że chcę ją zabrać - o tym zorientowałem się w domu, że nie miałem myśli o mięsie

To nie był żaden zarzut, tregon. Po prostu te dwie minuty poza wodą jakoś tak mi spokoju nie dawały. Jeśli było tak jak opisujesz, to na pewno było to znacznie krócej

P.S. Sugestia z poprzedniego P.S. nie była adresowana do Ciebie

tregon napisał:
spoko Tregon ja tego nie piszę ze złości czy z jakiejś chęci dogryzienia:) moze to tak wygląda( troche tak to odczytałem jak napisałeś o tym,ze wolisz rybe w wodzie niz na ziemi a to było pod moimi fotkami szczupaka na ziemi ) a wiem dobrze,ze samo to,ze piszesz ,ze obchodzisz sie z rybkami delikatnie świadczy o Tobie dobrze i wiadomo,ze nie kopiesz ryby po asfalcie Jenym słowem super,ze jest nas - troszczących się o rybki - coraz więcej
pozdrawiam

Dlatego właśnie lepiej nie wstawiać zdjęć na FORS.
Złowiłem dzisiaj rybę w morzu i nie wstawię zdjęć, bo rozpęta się bezsensowny spór- czy aby piasek na którym leżała, nie był zbyt zimny, czy może zbyt brudny i temu podobne czepianie. Rybę wypuściłem i najważniejsze jest to, że tak jak w przypadku pstrąga tregona, odpłynęła cała i zdrowa.
Zacznijcie łowić, może mniej głupot będziecie pisać!

nie mam nic do szczupaka ze zdjęcia - tylko napisałem tak bo nie lubię zdjęc z rybami w piachu, trawi, liściach i śniegu (obsypane, oblepione etc.) - po protsu zdjęcie musi mieć w sobie "coś"

pozdrawiam

co do sugestii Paszczaka masz całkowitą rację. Tego szczupaka wyciagnałem bo zluzowana żyłka nic nie dawała. A co do fotki to u mnie trwa to 5--10 sekund. Ale faktycznie może nie powinienem ich zamieszczac..no ale skoro już zrobiłem to pomyslałem,ze pokaże tego jednego. Jeśli stwierdzicie,ze nie ma co to nie ma problemu zebym je usunął

pozdrawiam

Wiśnia73 napisał:acha to rozumiem,ze kto nie łowi bo nie ma np szczęscia to pisze głupoty... fajne rozumowanie
gratuluję

a odpływając cała i zdrowa nie znaczy,ze przeżyje i tak mozna w kółko.

dlatego proszę moderatora o wykasowanie tej dyskusji. Ja skasuje zdjęcia "skopanego, upiaszczonego, zaliścionego" szczupaka i problem z głowy

pozdro

Kojoto napisał:

"Łowić" czyt. jeździć na ryby(częściej) Tu szczęście nie ma nic do rzeczy.
Pozdrawiam
Ps. Nie kasowałbym zdjęć. Szczupak to nieplanowany przyłów, ale jednak złowiona ryba. Odpłynął? To wszystko jest w porządku. Nie czepiajmy się szczegółów.

Kojoto napisał:
A niby z jakiego powodu? Było parę wątpliwości, które sobie szybko wyjaśniliśmy, nawet bez większych emocji. Czemu to kasować - nie dajmy się zwariować

Wiśnia73 napisał:
sorki źle zrozumiałem:) No tak..jak bedzie sie czesciej na rybach to mniej na forsie i mniej pisania ale nie kazdy ma czas albo kase i jezdzi na tyle na ile mu pozwalaja te 2 czynniki:)
A szczupak dostojnie sobie odpłynął. Ale jednak mi na długo pozostaje żal,ze go w takim stanie jak teraz jest ( ciąża ) zestresowałem :)Tak tez mam co do innych rybek. No ale spoko mam nadzieje,ze wyda duzo i zdrowego potomstwa

sądziłem,ze nie na temat ale ok jak uważasz. To teraz niech ktoś wklei coś co złowił

pozdrawiam