Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Połowy 2010

Odp:Połowy 2010 2010/03/12 23:06 #36365

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Nasze wody nie będą chronione, a nasze portfele nie będą pełne - do czasu, aż nie stanie na nogi polska gospodarka, która jest w ruinie. Aby to się stało, uzdrowieniu musi ulec polska polityka. Nie może ulec naprawie wędkarstwo i gospodarowanie wodami w chorym państwie. Zajmijmy się na poważnie polityką, a naprawę detali zostawmy sobie na koniec. I tyle z mojego offtopa...

Reforma PSR: teren, teren i jeszcze raz teren - oraz pensja zależna od wyników. Kary dla elektryków potężne...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Połowy 2010 2010/03/15 05:52 #36547

  • grilse
  • grilse Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Work is for people who doesnt know how to fish....
  • Posty: 1299
  • Podziękowań: 913
Ostatnio wybralem sie nad rzeke Deveron i zlapalem takiego pokemona.....

Odp:Połowy 2010 2010/03/15 10:28 #36571

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
dmychu napisał:
Nasze wody nie będą chronione, a nasze portfele nie będą pełne - do czasu, aż nie stanie na nogi polska gospodarka, która jest w ruinie. Aby to się stało, uzdrowieniu musi ulec polska polityka. Nie może ulec naprawie wędkarstwo i gospodarowanie wodami w chorym państwie. Zajmijmy się na poważnie polityką, a naprawę detali zostawmy sobie na koniec. I tyle z mojego offtopa...

Reforma PSR: teren, teren i jeszcze raz teren - oraz pensja zależna od wyników. Kary dla elektryków potężne...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Poniekąd masz racje, jednak nieraz spotkałem się z sytuacją, że facet ze sprzętem wartym blisko 2 tyś ładował do koszyka 30 cm pstrąga, na Wieprzu na robaka łapie właściciel piekarni ze Szczebrzeszyna więc nie są to ryby zabierane po to by nakarmić głodującą rodzinę. Wędkarze (na szczęście nie wszyscy) też jak tylko mają okazję zabierają rybę(nie mam nic przeciwko jedzeni złowionej ryby bo sam w ubiegłym sezonie zjadłem po dwa pstrągi i lipienie)ale zastanówmy się czy nie lepiej za każdym razem mieć po kilka ładnych ryb na kiju czy raz na 10 wyjazdów złapać jednego 30 i go zjeść,lub gorzej ryby jak tylko pozwala na to regulamin, na szczęście na Roztoczu nie ma takiej możliwości. Mieliśmy na etacie strażnika który kontrolował wybiórczo i bez efektów więc pożegnał się z robotą teraz jego wypłata idzie tylko na benzynę i dzięki temu na Wieprzu są 2-3 kontrole w tygodniu.Ale na benzynę dla ludzi którzy chcą to robić bo sam samochód nie pojedzie nad wodę.

Odp:Połowy 2010 2010/03/15 12:41 #36584

Krzysiek,

Doskonale Ciebie rozumiem.
Jakiś czas temu odwiedziłem Pojezierze Brodnickie gdzie na pięknych kanałach łączących poszczególne jeziora nie było "życia". Niegdyś widywałem tam duże szczupaki, pięknie wybarwione stada garbusów , wzdręgi itp. Teraz pozostało tylko wspomnienie.
Na naszych kochanych rzekach sytuacja ma się całkiem podobnie.
Melioranci, zapory, liczne hodowle, elektrownie, kłusownicy, nieetyczni "wędkarze" ( serkowcy, ikrowcy), norki, wydry, chemikalia spływające z pól, kormorany.... Ciężko tym pstrągom , oj ciężko. Często nie mają możliwości migracji w celu znalezienia dla siebie odpowiedniego miejsca do tarła, do obrania odpowiedniej miejscówki z odpowiednią dla siebie ilością pokarmu a do tego jeszcze w/w kwestie. Zarybianie i umiejętne pilnowanie rzek to chyba najskuteczniejsza metoda by zachować je przy życiu.

pozdrawiam

Jacek

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:09 #36751

  • misza06
  • misza06 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 62
I tak jest prawda. Należy zmienić mentalność. Wielokrotnie wypuszczając wymiarową rybę spotykałem się z mruczeniem i pukaniem się w głowę innych. Czy to nie tragiczne. Ogólnie z ekologią nasze społeczeństwo jest na bakier. Wszystko co żyje a nie da się zjeść najlepiej zabić: żmija, mucha, pająk itp. Ech nie chce mi się nawet o tym pisać

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:11 #36752

  • misza06
  • misza06 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 62
dmychu napisał:
Nasze wody nie będą chronione, a nasze portfele nie będą pełne - do czasu, aż nie stanie na nogi polska gospodarka, która jest w ruinie. Aby to się stało, uzdrowieniu musi ulec polska polityka. Nie może ulec naprawie wędkarstwo i gospodarowanie wodami w chorym państwie. Zajmijmy się na poważnie polityką, a naprawę detali zostawmy sobie na koniec. I tyle z mojego offtopa...

Reforma PSR: teren, teren i jeszcze raz teren - oraz pensja zależna od wyników. Kary dla elektryków potężne...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Tak i SSR z powołania i z możliwościami, plus edukacja bo inaczej to nic nie da

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:15 #36753

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
misza06 napisał:
Tak się składa że właśnie wstępuje do SSR. JAk widzisz wymagam bo i sam chcę coś zmienić. A Ty co robisz skoro mnie krytykujesz Kolego?
misza06 a czy wiesz na co się porywasz? Będąc czynnym członkiem SSR co ci grozi np: zniszczenie smochodu , pobicie itp. tak że się dobrze zastanów zanim zaczniesz działać.Wiąże się to z wizytami na policji składanie zeznań występowanie w sądzie w charakterze świadka jednym słowem mnóstwo czasu znacznie więcej niż bieganie i pilnowanie wody naszej wody.
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:35 #36760

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
Po części masz rację Randap1972,z tym że nie strasz chłopaka bo się wycofa z jakże zacnego czynu.Ja od roku wraz z kompanami jesteśmy cali i zdrowi;)
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:39 #36761

  • dmychu
  • dmychu Avatar
salmon1977 napisał:
Zapewniam ze komplet sreberka w rekach to wieksza radosc;)

(...)

Tak wracając do weselszych tematów... gratuluję Tobie pięknego połowu:)

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Połowy 2010 2010/03/16 21:46 #36765

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
OSKAR napisał:
Po części masz rację Randap1972,z tym że nie strasz chłopaka bo się wycofa z jakże zacnego czynu.Ja od roku wraz z kompanami jesteśmy cali i zdrowi;)
Ja od sześciu lat uganiam się za kłusolami i jak na razie też jestem cały,ale rzucano do nas kamieniami , cegłami i czym się dało.Zniszczono koledze samochód w pewnym sensie-przebili wszystkie koła,mnie grozili co ze mną to nie zrobią.Ostrzegłem tylko kolegę przed skutkami bycia czynnym a zarazem skutecznym strażnikiem SSR.
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.115 seconds