TEMAT: Rega 2010

Siemka wszystkim:) szkoda ,że jeszcze jest zakaz połowu od pomp do mrzeżyna,bo napewno można by było już liczyć na jakąś rybkę ale od pierwszego będzie można się już tam wybrać i coś podłubać pozdrowienia

A czy ktos wie moze jak przebiagaja prace regulacyjne dolnego odcinka Regii?
pozdrawiam Grzes

Cześć Grisza Na rzekę wjechał ciężki sprzęt... zaczęli kopać od miejsca gdzie poprzedni skończyli. Wykonawca pośpieszył się z wycinką krzewów wierzbowych przy brzegu Od teraz będzie to wyglądało trochę bardziej humanitarnie. W miarę możliwości mają zostawiać okazalsze egzemplaże.
Nie wiem jak ze srebrnymi w dole natomiast w górze o pojedynczych było słychać. Wczoraj wyskoczyłem na chwile pod Gąbin poza niedużym bolkiem (ok 50cm) nic się nie działo.

pozdrawiam

Witam! Zagladam na to forum regularnie, bo temat trotek i wyrobu woblerków nie jest mi obcy.Trochę egoistycznie nie pisałem, choć sporo wiem co się dzieje nad Regą(nieopodal niej mieszkam)za co wielkie sorrry!!!Tak jak wam, mnie też leży na sercu dobro naszej rzeki, a w obliczu tego co się dzieje pod Trzebuszem,niepokój jest uzasadniony.Tak się złożyło,że mam bezpośredni kontakt z kierownikiem ekipy pogłębiającej,więc mogę co nieco podpytać w tym temacie i chętnie udziele inf.z pierwszej ręki.

Pozdrawiam!!!

Witaj Danielu.
Fajnie ze sie ujawniłes,ludzie z nad rzeki sa bardzo mile widziani;)
Pytaj,wklejaj foto itd.
Przy okazji-słyszałes moze o jakichs rybach w okolic Nowielic,trelinki itd.?
pozdrawiam
p.s.dzieki Grishka;)

Niestety nie wiem co na Nowielicach,ale wybieram się tam.Na pewno zdam relację co nad wodą i zaczerpnę języka jak kogoś spotkam.

Efekt 4 godzinnej pracy wobkiem w piątkowe popołudnie na odcinku od Nowielic do pompy to szczupaczek 50 cm.Po drodze nie spotkałem nikogo, nawet ścieżki zarastają.A troci ani widu ani słychu.Ale cierpliwych Rega wynagrodzi...

Prędzej czy później coś się trafi. Trzeba łowić nawet (a właściwie wtedy) jak nikogo nie ma nad wodą a okres sezonu powszechnie uznawany jest za "martwy".
Możesz napisać coś o pracach regulacyjnych? Prace nie przeszkadzają w łowieniu?

Swoją drogą, to jest chore żeby nawet szczupaka było trudno złowić na przyujściowym odcinku rzeki takiej jak Rega czy Parsęta. O ile to łowienie byłoby atrakcyjniejsze gdyby częściej coś na kiju zabujało.

Zdjęcie wspomnianego szczupaczka poniżej, apropos ciekawy jestem co go mogło tak w ogon ugryść...
[url][/url]www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/86630b53057ade94.html
Prace pogłębiania są w okolicach białej i czerwonej pompy, na teren robót nie wpuszczą powędkować.Krzaki będą wycięte wszystkie, ale nie wyrwane,więc odrosną. Co do drzew to zostają tylko niektóre, zwł te co nie będą przeszkadzać w przepływie wody.Urobek z rzeki po odcieknięciu idzie na wały.Termin prac (do Trzebiatowa) to 3 lata.W skład tych prac ma być włączona budowa kanału ulgi w Trzebiatowie.Ale za 3 lata to dużo może się zmienić.
Życzę wszystkim połamania...

Avante pisał kiedyś, że nie będzie żadnych prac w korycie - oprócz poszerzania zakrętów. Ty piszesz: "Urobek z rzeki po odcieknięciu idzie na wały". Jak to wygląda tak naprawdę?