Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Reda 2010

Odp:Reda 2010 2010/01/21 10:29 #29885

  • mariowlk
  • mariowlk Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 58
Byłem już 4 razy i nic.Łowie w okolicach Pieleszewo-Śmiechowo.Czy sensownym jest obławianianie tych miejscówek(ludzi zawsze spotykam tam sporo) czy raczej jeździć bliżej ujścia Redy.Próbuje łowić trocie właściwie 2 sezon,wiec dlatego trapi mnie to pytanie.Przynęty to woblery Gębale i Siudaki w standartowych kolorach.Liczę na jakieś podpowiedź.:)Pozdrawiam

Odp:Reda 2010 2010/01/21 11:19 #29888

  • Maras
  • Maras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 503
  • Podziękowań: 46
O Raduni można śmiało powiedzieć że jest pusta przez pierwszy tydzień sezonu na 50-60 wędkujących złowiono 2 ryby (żeby było ciekawiej mój kumpel 1 stycznia na mój wobler ;))
Teraz rzeka jest cała zamarznięta więc sensu nie ma, za to w grudniu i w listopadzie..... to dopiero brały -"łowcy szczupaków" mieli zabawę w środku miasta :angry: i nikt nic im nie zrobił .
Zaczynam odwiedzać inne rzeki chociaż radunię mam "pod nosem"

Odp:Reda 2010 2010/01/21 12:47 #29894

  • Mateusz
  • Mateusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
mariowlk napisał:
Byłem już 4 razy i nic.Łowie w okolicach Pieleszewo-Śmiechowo.Czy sensownym jest obławianianie tych miejscówek(ludzi zawsze spotykam tam sporo) czy raczej jeździć bliżej ujścia Redy.Próbuje łowić trocie właściwie 2 sezon,wiec dlatego trapi mnie to pytanie.Przynęty to woblery Gębale i Siudaki w standardowych kolorach.Liczę na jakieś podpowiedź.:)Pozdrawiam

Pieleszewo i Śmiechowo to bardzo dobre odcinki, ale od czasu do czasu warto sprawdzić inne odcinki rzeki.

Odp:Reda 2010 2010/01/21 13:38 #29902

  • explosiv
  • explosiv Avatar
mariwl...masz poprostu pecha a jesli moge cos doradzic to low tam gdzie zwykly wedkarz nigdy nie rzuci bo mysli ze urwie odrazu a jesli chodzi o przynete to nie ma lepszych i gorszych-ja zlowilem 4 trocie i kazda na inna przynete nie ma reguly-kto lowi ten zlowi-siudaki gebale wrzyszcze seaty--jest tego sporo:laugh: ja lowie np; na swoje blachy i wobki i tez mam efekty...reda jest poprostu strasznie chimeryczna,ze czasem najtwardsi wymiekaja...jak puszcza mrozy proponuje zorganizowac male sprzatanko+jakies ognisko z kielbaska czy tam jak kto woli piwkiem...

Odp:Reda 2010 2010/01/21 14:00 #29907

  • Jarek
  • Jarek Avatar
Maras napisał:
O Raduni można śmiało powiedzieć że jest pusta przez pierwszy tydzień sezonu na 50-60 wędkujących złowiono 2 ryby (żeby było ciekawiej mój kumpel 1 stycznia na mój wobler ;))
Teraz rzeka jest cała zamarznięta więc sensu nie ma, za to w grudniu i w listopadzie..... to dopiero brały -"łowcy szczupaków" mieli zabawę w środku miasta :angry: i nikt nic im nie zrobił .
Zaczynam odwiedzać inne rzeki chociaż radunię mam "pod nosem"

a wniosek skierowany do ZO o zamknięcie rzeki w okresie ochronnym troci wywołał niesamowity opór prezesa miejscowego koła...
Smutne :(

Odp:Reda 2010 2010/01/21 14:20 #29913

  • Kosiaw
  • Kosiaw Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 17
  • Podziękowań: 1
No cóż Reda to mały akwen ale i tak ryba ma w zwyczaju się czasem gdzieś schować i bywa, że po prostu nie bierze, a jak się zmienią warunki na korzystne to wali aż miło. Jak ktoś napisał - to chimeryczna rzeka (a właściwie ryba w tej rzece). Bo skąd się biorą marcowe i kwietniowe kelciaki?? Szkoda, że okres ochronny się zaczyna przed głównym ciągiem (tak w ostatnich latach się zdarzało), bo by weselej było walczyć z wchodzącym walecznym sreberkiem a nie męczyć kelciaki. No cóż jeśli nie będzie efektów teraz to dopiero wiosna. Tylko jedna ważna sprawa - kto nie łowi ten efektów mieć nie będzie.
Ostatnio zmieniany: 2010/01/21 14:25 przez Kosiaw.

Odp:Reda 2010 2010/01/22 09:24 #30013

  • mariowlk
  • mariowlk Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 58
Sprzatanko jak najbardziej.Jak czas pozwoli to chętnie się przyłacze.Trapi mnie jeszcze jedno pytanie.Czy w mrozach takich grubo - 10 C warto jechać nad Redę?Ttyle było w ubiegłą sobotę.Byłem z kumplem na odcinkach w Pieleszewie i nikogo oprócz nas tam rano nie było.Troszku nas to zdziwiło,ponieważ zawsze jest tam sporo ludzi.Na zawodach Łosoś Redy ktoś mówił,że najlepszy okres będzie jak przyjdzie odwilż.Coś w tym jest czy to tylko gadanie?

Odp:Reda 2010 2010/01/22 09:38 #30014

  • Witek
  • Witek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 35
W duzych mrozach można złowić rybę... bo rybę można złowić w każdych warunkach. Prawdą jest natomiast, że najlepsze wyniki sa przed zmianą pogody, kiedy po fali mrozów przychodzi odwilż. Dobry jest moment tuz przed zmętnieniem i podniesieniem wody a nawet dzień wczesniej. Przynajmniej u mnie to się zawsze (kiedyś B) ) sprawdzało. Ryby doskonale to wyczuwały. Z kolei po większej wodzie ryby zmieniają stanowiska i wtedy tez warto odwiedzić stare miejscówki. No i wreszcie marzec, wiosna kiedy ryby przed ostatecznym spłynięciem zaczynaja intensywniej zerować...

Odp:Reda 2010 2010/01/22 09:49 #30016

  • Janek
  • Janek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • CRET
  • Posty: 847
  • Podziękowań: 531
mariowlk napisał:
Czy w mrozach takich grubo - 10 C warto jechać nad Redę?
Warto.
W takich temperaturach złowiłem w Redzie moje pierwsze trocie.
Do woblera przymarzały kotwice nie chciał wcale pracować.
O przelotkach nie będę wspominał :)

Mors certa, hora incerta.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić;
pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć.

Odp:Reda 2010 2010/01/22 12:12 #30025

  • mariowlk
  • mariowlk Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 58
No to będę dalej próbować :)
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.085 seconds